Kościół MB Królowej Pokoju ozdobiony witrażami

„Przez nas ma świecić słońce Bożej łaski”

Szczególną okazję do radości mieli wierni parafii pw. Matki Bożej Królowej Pokoju w Nowej Wilejce, bowiem uroczystość patronalną kościoła zaszczycił swoją obecnością metropolita wileński ks. abp Gintaras Grušas. Przybył do parafii w Nowej Wilejce, aby poświęcić nowe witraże.

„Cieszę się, że po raz pierwszy, jako pasterz archidiecezji wileńskiej, mam okazję wspólnie z wami modlić się i wychwalać Matkę Bożą Królową Pokoju, patronkę tej parafii, z okazji Jej święta. Niech Jej wstawiennictwo będzie źródłem pokoju w nas, naszych rodzinach i wszędzie tam, dokąd Bóg nas posyła” – powiedział arcybiskup na rozpoczęcie uroczystego nabożeństwa w niedzielę, 17 sierpnia.

Witraże, jako zdobniczy element, są swoistym dopełnieniem wykończenia świątyni jednej z najmłodszych parafii w stolicy. Ponad 10 lat nad wykończeniem budowli kościoła oraz uporządkowaniem terenu przykościelnego, czuwa proboszcz ks. prałat Wojciech Górlicki, dziekan nowowilejskiego dekanatu. To z jego inicjatywy w oknach kościoła zostali przedstawieni święci, związani z Wilnem i okolicami oraz ci, do których wierni Wileńszczyzny żywią szczególną pobożność. Witraże zostały wykonane w Polsce. Autorem prac jest artysta z Konopnicy koło Wielunia – Sylwester Kapica.

Duchowa broń

„Witraże, które dzisiaj poświęcamy, nie są wyłącznie ozdobą waszej parafialnej świątyni. Przedstawiają świętych, których życie jest dla nas wzorem, a ich wstawiennictwo wyprasza Bożą pomoc. Ci święci byli zwykłymi ludźmi, ale dali się prowadzić Bogu” – podczas homilii powiedział metropolita, który celebrował Eucharystię wspólnie z proboszczem ks. Wojciechem Górlickim, Kęstutisem Smilgevičiusem, sekretarzem Rady Episkopatu Litwy oraz ks. profesorem Kazimierzem Popielskim z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Ks. arcybiskup wzywał też wiernych, aby za przykładem świętych stanęli do „modlitewnej walki” o wszelkie potrzebne łaski dla bliskich, przyjaciół, członków rodziny, ale też – nawiązując do wezwania papieża Franciszka – o pokój na świecie. „Jak reagujemy, gdy oglądamy reportaże o walkach, bitwach, prześladowaniach? Czy naszą reakcją jest oburzenie, złość, obmowa, czy też sięgamy po broń duchową – modlitwę?” – zapytywał metropolita, przypominając o objawieniach maryjnych w różnych miejscowościach Europy, gdy Maryja prosiła o modlitwę różańcową. „Wstawiennictwu modlitwy różańcowej papież Pius V przypisał zwycięstwo wojsk chrześcijańskich, które stoczyły bitwę przeciwko muzułmańskiemu najeźdźcy pod Lepanto 7 października 1571 roku” – mówił abp Gintaras Grušas, podkreślając moc modlitwy wstawienniczej.

Pokój zaczyna się w rodzinie

Podczas homilii w języku polskim proboszcz ks. prałat Wojciech Górlicki podał przykład z katechezy: „Mały chłopczyk spytał mamę w kościele, co to takiego, ukazując na witraż. Mama, nie zastanawiając się zbytnio, o co pyta jej syn, odpowiedziała – to św. Andrzej. Po jakimś czasie w szkole na katechezie malec usłyszał pytanie: Dzieci, jak myślicie, kto to jest święty? Chłopczyk, zgłaszając się do odpowiedzi, powiedział: Święty – to człowiek, przez którego świeci słońce”.

„Niech te witraże przypominają nam, że właśnie w taki sposób mamy być świętymi – przez nas ma świecić słońce Bożej Miłości i Bożej łaski. Pokój mamy zaczynać budować wśród nas: w naszych domach, rodzinach, parafii; tam, gdzie pracujemy, studiujemy i uczymy się” – podkreślił ks. proboszcz.

Witraż – darem wdzięczności

W uroczystości udział wzięli także ofiarodawcy witraży, w tym m.in. Czesław Okińczyc, sygnatariusz Aktu Niepodległości Litwy, Wiesław Starykowicz, starosta gminy szaternickiej, dr Lilia Suchocka z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Ludmiła Jurewicz.

„W roku 2005 wraz z księdzem profesorem Kazimierzem Popielskim ufundowaliśmy obraz Jezusa Miłosiernego w Koleśnikach, mojej rodzimej parafii. Gdy przed dwoma laty dowiedzieliśmy się od ks. prałata Wojciecha, że wśród witraży w kościele ma być jeden, który przedstawia Jezusa Miłosiernego, postanowiliśmy go ufundować dla parafii” – powiedziała dr Lilia Suchocka. Z kolei ks. prof. Kazimierz Popielski pokreślił, że jego ofiara na kościół w Wilnie wynikła z potrzeby serca. Bowiem, jak zaznaczył, z Wileńszczyzną wiąże go powinowactwo języka oraz wspomnienie wielkiej przeszłości Rzeczpospolitej Obojga Narodów. „To jest uzmysławianie i Litwinom, i Polakom, że wspólnie można zdziałać wiele dobrego” – podkreślił ks. profesor, który podczas swojej pracy naukowej na KUL-u wykształcił wiele młodzieży pochodzącej z Wilna i okolic.

Z kolei dla Ludmiły i Tadeusza Jurewiczów ofiarowany witraż jest darem wdzięczności za wszelkie łaski otrzymane w życiu od Stwórcy. „Zarówno mój mąż, jak i ja pochodzimy z Nowej Wilejki, która jest nam bardzo bliska. Niedawno cieszyliśmy się z narodzin wnuka Adama. Dlatego pomyśleliśmy, że dar dla kościoła w postaci witraża będzie naszym dziękczynieniem Bogu za niego i wszelkie łaski, którymi Bóg nas obdarza” – dzieliła się swoimi spostrzeżeniami Ludmiła Jurewicz.

W rodzinnej atmosferze

Po nabożeństwie odbył się festyn, który rozpoczął się obiadem. Stoły uginały się pod ciężarem domowych ciast, wyrobów, przygotowanych przez miejscowe gospodynie. Stanisława i Jerzy Kuliccy częstowali pyszną grochówką z kuchni polowej. Zaś młodsze pokolenie parafian – Karolina, Elżbieta, Iwona, Marek, Romuald, Dawid i Ernest – zatroszczyło się o dobrą zabawę (loteria, gry, tańce i piosenki). Swoimi wokalnymi zdolnościami uraczyły publiczność Katarzyna Miłto i Ewa Szturo. Natomiast na zakończenie święta koncert zorganizowali wykładowcy i uczniowie Szkoły Muzycznej w Nowej Wilejce (dyrektor Ryszard Świackiewicz).

Święto przebiegało w rodzinnej, ciepłej atmosferze, nikt nie śpieszył do domu. Dzieci nie opuszczały placu zabaw, który przed rozpoczęciem wakacji został urządzony nieopodal kościoła. Niektóre z nich miały nawet to szczęście, że bujał ich na huśtawkach sam… arcybiskup. Metropolita chętnie zagadywał młodzież, rozmawiał z rodzicami, zaś maluchów brał na ręce i błogosławił im.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: witraże w kościele pw. MB Królowej Pokoju w Nowej Wilejce już poświęcone; odpust zwieńczył parafialny festyn.
Fot.
autorka

Witraże, zamontowane w kościele, to dary poszczególnych ofiarodawców z Litwy i Polski oraz parafian, którzy specjalnie na ten cel przeznaczyli ofiary. Witraż przedstawiający Jezusa Miłosiernego – to dar ks. prof. Kazimierza Popielskiego i dr Lilii Suchockiej z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II; św. Faustynę – dar rodzin Starykowiczów, Czyżyków i Tarasewiczów; św. Jozafata Kuncewicza – dar Janiny Januszkiewicz z Wilna; św. Andrzeja Bobolę – dar Ludmiły i Tadeusza Jurewiczów z Wilna; św. Rafała Kalinowskiego – dar rodziny Okińczyców z Wilna, potomków powstańca styczniowego; św. Jana Pawła II – dar rodziny Szumskich z Warszawy, bł. Jerzego Matulewicza – dar parafian. W kościele znajdą się też witraże bł. Michała Sopoćki oraz św. Antoniego i św. Agaty, wszak kult tych dwóch świętych wśród wiernych Wileńszczyzny jest bardzo rozpowszechniony. Z kolei w prezbiterium kościoła będą zamontowane witraże św. Kazimierza i św. Krzysztofa – dar rodziców dzieci pierwszokomunijnych.

<<<Wstecz