W hołdzie ludziom wielkim

Gdy sięgam po tę starannie wydaną książkę, akurat w Programie I Polskiego Radia cytowana jest wypowiedź Stefana Kardynała Wyszyńskiego (1901-1981) na temat szacunku do przeszłości i ludzi, którzy tę przeszłość tworzyli. Padają jego słowa: „Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się”. Tak się składa, że ta właśnie sentencja stała się mottem wydania, które zupełnie niedawno dotarło do Wilna. Książka nosi tytuł „Wielcy Polacy z Wileńszczyzny i Kresów Północno-Wschodnich”. Jest to praca zbiorowa pod redakcją prof. dr hab. Janiny Marciak-Kozłowskiej, ukazała się w roku 2014 w białostockim wydawnictwie BUK. Na okładce (patrz zdjęcie) – herb Rzeczypospolitej Obojga Narodów: korona Królestwa Polskiego – Orzeł, Wielkie Księstwo Litewskie – Pogoń.

Łączymy i wiążemy

Wydanie poświęcone jest 600 rocznicy Unii Horodelskiej zawartej w 2 października 1413 r. między Polską a Litwą w Horodle nad Bugiem, wprowadzającej instytucję wielkiego księcia litewskiego, wspólne sejmy i zjazdy polsko-litewskie. W preambule do Aktu Unii Horodelskiej czytamy: „Nie dozna łaski zbawienia, kto się na miłości nie oprze. Miłość jedna nie działa marnie; promienna sama w sobie, gasi zawiści, osłabia urazy, daje wszystkim pokój, łączy rozdzielonych, podnosi upadłych, gładzi nierówności, prostuje krzywizny, wspiera każdego, nie obraża nikogo i ktokolwiek się schroni pod jej skrzydła znajdzie się bezpiecznym i nie ulęknie się niczyjej groźby. Miłość tworzy prawa, rządzi królestwami, zakłada miasta, prowadzi do dobra stany Rzeczypospolitej, a kto nią pogardzi, ten wszystko utraci. Dlatego też my wszyscy zebrani, prałaci, rycerstwo i szlachta, chcąc spocząć pod puklerzem miłości i przejęci pobożnym ku niej uczuciem, niniejszym dokumentem stwierdzamy, że łączymy i wiążemy nasze domy i rody nasze, rodziny i herby”. Zamieszczonych zostało 47 wizerunków herbów rodów szlachty polskiej, która przyjęła do swych herbów 47 rodów bojarów litewskich. Była to tzw. adopcja herbowa – owoc Unii Horodelskiej.

To nasza tożsamość i nasza pamięć

Prof. dr hab. Janina Marciak-Kozłowska, nb. wiceprezes Zarządu Oddziału w Warszawie Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, uczestniczka organizowanych w Wilnie przez Instytucję Wyższej Użyteczności Publicznej Universitas Studiorum Polona Vilnensis Międzynarodowych Konferencji „Nauka a jakość życia oraz Sympozjów „Wileńszczyzna: wczoraj, dziś i jutro” (w dniach 28 czerwca-1 lipca br. odbyła się już XVIII edycja tego przedsięwzięcia), w słowie wstępnym do edycji nawiązuje do przemówienia Józefa Piłsudskiego na uroczystości otwarcia w 1919 roku Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Powiedział wtedy m. in. „Nieszczęśliwy i zmienny jest los grodów i siół kresowych…I nieszczęście z dumy wielkiego cierpienia i wielkiej ofiary, i nieszczęście ze zwiększonej rozkoszy mocowania się z dolą i zwyciężenia własnymi siłami losu – lecz głębokie szczęście, rzewne i ciche, nawet dziecięco-naiwne, płynące z wiary w idealne pierwiastki własnej kultury…”

„Kresy to wielka część naszej historii, to nasza tożsamość i nasza pamięć, która wzbogaca całą polską kulturę…Młode pokolenie Polaków, nie z własnej winy, tak mało wie o ludziach Kresów. A przecież ich dorobek, to wielki wkład nie tylko w kulturę narodową, ale również w całą cywilizację łacińską. Ich nazwiska powinny być przedmiotem naszej dumy i podziwu innych narodów. Aby tak się stało, musimy ich bliżej poznać. Oto cel tej książki” – pisze prof. dr hab. Janina Marciak-Kozłowska.

Sylwetki kresowiaków

Książka jest pracą zbiorową. Prezentuje sylwetki Wielkich Polaków, którzy żyli na Ziemiach Kresowych w XIX i XX wieku. Warto chyba, przynajmniej na krótko, zatrzymać się w biegu i sięgnąć po tę edycję (dostępna w polskiej księgarni „Elephas”). Lektura jest wzruszająca. Takie bogactwo ludzi wybitnie utalentowanych, których wydały Kresy. Ponad 50 tekstów w trzech rozdziałach: Obrońcy Ojczyzny, Mężowie Stanu; Artyści, poeci, uczeni; Niezwykli świadkowie Ewangelii.

Jest to kolejna próba oddania hołdu ludziom niewątpliwie wielkim, godnym, o barwnej biografii. Należy ją traktować jako część drugą książki „Wielcy Polacy z Galicji i Kresów Południowo-Wschodnich”, która ukazała się w roku 2013 w tejże oficynie, co i dziś anonsowana edycja. Jej ważną częścią jest Aneks. Zawiera oryginalne wypowiedzi osób prezentowanych: fragmenty pamiętników, wiersze poetów. Bohaterowie przemawiają do czytelnika niejako osobiście. Dodajmy jeszcze: książka jest bogato ilustrowana.

Wilnian szczególnie powinny cieszyć dwa szkice autorstwa „tutejszego, naszego” prof. dr. hab. Romualda Brazisa (fizyk). I wcale tu nie przemawia lokalny patriotyzm. Teksty, poświęcone Zygmuntowi Rewkowskiemu (1807-1893), profesorowi Uniwersytetu Wileńskiego, matematykowi, twórcy ekonomii analitycznej i Józefowi Marcinkiewiczowi (1910-1940), genialnemu matematykowi Wileńskiej Szkoły Matematycznej, są znakomite. Wyczerpujące, osadzone w realiach wileńskich, oparte o archiwalia i osobiste spotkania autora z ludźmi, którzy badali dorobek wymienionych uczonych lub znali ich osobiście – to walory tych prac, napisanych w dodatku piękną polszczyzną. Prof. Brazis opowiadał, że gdy trzymał w rękach, przechowywany w zbiorach Biblioteki im. Wróblewskich Akademii Nauk Litwy, oryginał wiersza Marii Konopnickiej, poświęconego „Czcigodnemu Zygmuntowi Rewkowskiemu na 60. rocznicę Jego pracy i cierpień dla kraju”, przeżył ogromne wzruszenie. Obszerny fragment (ponad 20 zwrotek) tego utworu publikowany jest w Aneksie: em>I już jedna miłość płynie/ Przez te Orły i Pogonie -/I choć nie chcesz to, Litwinie,/ Sercem przez pół tyś w Koronie… Podpis: Maryja Konopnicka, Warszawa, 19 IV 1889.

Halina Jotkiałło

<<<Wstecz