Wernisaż wystawy malarskiej Nikołaja Stiopkina w Rudominie

Pejzaże, portrety i ikony

W ub. niedzielę, 27 lipca, w Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Rudominie odbyło się uroczyste otwarcie wystawy malarskiej Nikołaja Stiopkina.

Autor wystawy, członek Związku Rosyjskich Literatów i Malarzy na Litwie (RAROG) opowiedział o swej pasji malowania.

Nikołaj Stiopkin urodził się w 1946 r. w m. Mariupol (Żdanow) na Ukrainie, w Wilnie mieszka od 1979 r. W latach 1960-1963 uczył się w Szkole Sztuk Pięknych. Po jej ukończeniu zarzucił, niestety, pasję malowania. Pociągała go, jak mówił, technika. Wstąpił do szkoły wojskowej i został oficerem łączności. W 1988 r. zakończył służbę wojskową w Armii Radzieckiej. Miał więc wiele wolnego czasu, który pragnął pożytecznie zagospodarować. Wtedy wrócił do zamiłowań malarskich z lat młodzieńczych. Jego pierwszy obraz powstał w grudniu 1989 r. Namalował go jako prezent dla syna z okazji 16. urodzin. Nosił tytuł „Pejzaż zimowy”. Następnym był obraz przedstawiający rodzinną miejscowość, a mianowicie „Kamienne nagrobki w Mariupolu”. Tak rozpoczęła się twórcza droga artysty malarza Nikołaja Stiopkina.

Swoje pierwsze obrazy namalował akwarelami, później już używał farb olejnych. Spod jego pędzla wychodziły pejzaże, portrety, ikony. Pierwsza wystawa prac malarskich Nikołaja Stiopkina miała miejsce w 2002 r. w Domu Pisarzy. Następna wystawa odbyła się w wileńskim Domu Nauczyciela. Obrazy Stiopkina są eksponowane również poza granicami Litwy: na Białorusi w Mińsku, na Ukrainie w Mariupolu, w Niemczech, w Finlandii.

Uwagę przybyłych na wystawę szczególnie przykuwały dwa obrazy: przedstawiający panoramę Wilna i drugi, na którym widniały nuty, skrzypce, płonące świece, koszyczek z różami, pióro. Ten obraz, według słów autora, poświęcony jest osobom twórczym: malarzom, poetom, muzykom. Jaskrawymi, złocistymi barwami mieniły się cztery ikony, namalowane przez Stiopkina przed 10 laty. Przedstawiały św. Mikołaja Cudotwórcę, Przemienienie Pańskie i dwie – Matkę Bożą z dzieciątkiem Jezus. Były one, jak podkreślił autor, poświęcone w prawosławnym klasztorze Ducha Świętego w Wilnie.

Na wystawie można było oglądać portrety, pejzaże, m.in. portret wnuka i autoportret w mundurze oficerskim. Znaczna część obrazów inspirowana była twórczością poetycką rosyjskiego poety Siergieja Jesienina. Prawie pod każdym obrazem zamieszczono strofy z wierszy poety. Nie sposób nie zauważyć, że obrazy Stiopkina emanują ciepłem, pokojem. I tego właśnie potrzebuje dzisiejszy człowiek „bombardowany” różnymi, w większości wypadków niepokojącymi wieściami z otaczającego świata.

Wernisaż Stiopkina w Rudominie cieszył się zainteresowaniem ludzi sztuki. Przybyli nań zajmujące się malarstwem Teresa Stasiełowicz i Anžela Pipiriene z Miednik, administrator oddziału RWOK w Miednikach Jolanta Szałkowska, pracowniczka Muzeum Wileńszczyzny w Niemenczynie Łucja Żdanowicz, miłośnicy malarstwa Paweł Łopacki i Irena Wasilewska z Rudomina.

Dyrektor Rudomińskiego Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie Wioletta Cereszka wręczyła autorowi wystawy wiązankę kwiatów. Gratulacje złożyli mu także przybyli goście.

Organizatorem wystawy był Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie na czele z dyrektor Wiolettą Cereszką.

Jan Lewicki

Na zdjęciu: gratulacje i kwiaty Nikołajowi Stiopkinowi.
Fot.
autor

<<<Wstecz