Protest przeciwko represjom finansowym w stosunku do Polaków

Wileński Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie w w środę, 25 czerwca br., przed ambasadą Niemiec w Wilnie organizuje pikietę, która będzie wyrazem niezadowolenia z braku postępu w rozwiązywaniu problemów, nurtujących Polaków na Litwie i wszystkie mniejszości narodowe.

Na Litwie zapadło kolejne orzeczenie sądu, na mocy którego na polską urzędniczkę na Litwie, Lucynę Kotłowską, dyrektorkę administracji samorządu rejonu wileńskiego, nałożono następną grzywnę za tablice z polsko-litewskimi nazwami ulic w rejonie wileńskim, którego większość mieszkańców stanowią Polacy.

2300 litów albo ponad 666 euro (kwota na dzień 9 czerwca br.), czyli 10 litów za każdy dzień zwłoki w wykonywaniu tytułu egzekucyjnego wydanego przez Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny licząc od dnia 23 października 2013 roku – tyle będzie musiała zapłacić dyrektorka na rzecz służby pełnomocnika rządu w powiecie wileńskim.

Komornik wnioskował o zasądzenie od L. Kotłowskiej grzywny w wysokości nawet 300 litów za każdy dzień zwłoki w wykonywaniu tytułu egzekucyjnego.

Chodzi o tablice z nazwami ulic w takich podwileńskich miejscowościach jak Pikieliszki, Mejszagoła, Suderwa, Orzełówka, Niemenczyn, Bujwidze, Mościszki, Ławaryszki.

Pikieta jest organizowana przed ambasadą Niemiec, bowiem ten kraj jest zaliczany do największych potęg gospodarczych świata, jest największym pod względem liczby mieszkańców państwem Europy oraz jednym z najważniejszych graczy na unijnej scenie politycznej. Nie mniej ważne znaczenie ma fakt, że mniejszość niemiecka poza granicami kraju cieszy się pełnią praw, przysługujących jej ze względu na status mniejszości.

Wileński Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie informuje, że wiec jest organizowany, bowiem polska mniejszość na Litwie nie może godzić się na notoryczne uszczuplanie praw jej przysługujących, na represje finansowe oraz zabiegając o realizację na Litwie unijnych standardów w zakresie poszanowania praw człowieka.

Wg L24.lt

<<<Wstecz