„Idziemy w dobrym kierunku”

Rozmowa z mer samorządu rejonu wileńskiego Marią Rekść

Kolejny rok odszedł do historii. Będziemy go wspominali, jako rok ważnych dokonań, inauguracji, oddania do użytku wielu nowych obiektów użyteczności publicznej… A wszystko to złożyło się na wysoką pozycję rejonu wileńskiego w rankingu samorządów Litwy.

Naszym podstawowym zadaniem jest spełnienie wytycznych programu wyborczego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, którego przewodnią myślą jest szeroko pojęta troska o każdego człowieka, o lepsze warunki życia dla wszystkich mieszkańców rejonu. A składa się nań i przyciąganie inwestycji, które sprzyjają rozwojowi gospodarczemu rejonu, i dbałość o zachowanie i rozwój szkolnictwa, i utrzymanie na odpowiednim poziomie placówek opieki społecznej i zdrowotnej, i zapewnienie ludziom dostępu do dóbr kulturowych oraz duchowych.

- Rok 2013 był finałowy, jeżeli chodzi o realizację licznych projektów wdrażanych w ramach rozmaitych programów.

W ciągu minionego roku, jak również w poprzednich latach, staraliśmy się jak najwięcej zrobić. I to się nam udało, mimo to, iż w samorządach Litwy, również u nas, panowały niezbyt obfite finansowo lata. Samorząd rejonu wileńskiego działał w sytuacji znacząco okrojonych środków finansowych na realizację funkcji samodzielnych, zmniejszonego budżetu. Nie zapowiada się, aby sytuacja się polepszała. To, co w ciągu minionego okresu udało się zrobić w rejonie wileńskim, jest wspólnym osiągnięciem wszystkich pracowników samorządu, którzy w ramach swych kompetencji starali się pozyskiwać finansowanie na wdrożenie wielu przyszłościowych projektów z różnych źródeł: funduszy Unii Europejskiej, państwowych i, oczywiście, samorządowych. Wartość inwestycji w okresie 2007-2013 wyniesie 120 mln.

- Miniony rok rozwiązał kilka bardzo bolesnych i zadawnionych spraw, a jedną z nich jest, na przykład, otwarcie przedszkola w Awiżeniach. Młode rodziny z utęsknieniem czekały na tę placówkę.

Niedawno otwarte przedszkole w Awiżeniach – to inwestycja rzędu 3 mln Lt. Te środki wygospodarowaliśmy z własnego budżetu. W nowym przedszkolu zostały otwarte cztery grupy: dwie polskie i dwie litewskie. Obecnie jest remontowany także stary budynek przedszkola awiżeńskiego, który będzie w stanie przyjąć jeszcze dwie grupy przedszkolaków. Niestety, oba te budynki nie zapewnią dostatecznej ilości miejsc dla wszystkich dzieci w wieku przedszkolnym. Budowa przedszkola w Awiżeniach przez lata była niepotrzebnie upolityczniana. Samorząd rejonu wileńskiego bardzo długo bezskutecznie ubiegał się o przekazanie przez władze powiatowe na rzecz przedszkola niezagospodarowanego budynku. Ale każda nasza próba kończyła się fiaskiem, dopóki Rada samorządu rejonu wileńskiego nie powzięła decyzji o budowie nowego przedszkola. Sprawdziło się stare porzekadło: umiesz liczyć, licz na siebie… Ten rok przyniósł także rozwiązanie problemu renowacji dwóch placówek nauczania: w Pogirach i Awiżeniach. Oba gimnazja doczekały się pokaźnych inwestycji. Gimnazjum w Pogirach na renowację budynku otrzymało 2,2 mln Lt, w Awiżeniach – 2, 8 mln Lt. W Awiżeniach została wyburzona i od nowa wybudowana sala sportowa. Równolegle z renowacją planowane są wewnętrzne remonty placówek. Na remont gimnazjum w Pogirach z państwowego programu VIP już przewidziano 0, 5 mln Lt. Istnieje nadzieja, że przez kolejnych kilka lat uda sie pozyskać podobne kwoty na remonty tych placówek. Aby uporządkować wszystkie pomieszczenia gimnazjów potrzeba, co najmniej, po 1,5 mln litów.

- Ale nie tylko te placówki są poddane remontom?..

Młodzież i dzieci są naszą przyszłością. Naturalnie, że to właśnie oświata jest zadaniem priorytetowym. Uczniowie szkół rejonu wileńskiego odnoszą niemałe sukcesy w nauce, realizują rozwojowe projekty edukacyjne, dają nam naprawdę wiele powodów do dumy. Mamy w rejonie już 10 gimnazjów, a wkrótce do miana gimnazjum zostanie akredytowana także Szkoła Średnia w Mariampolu. Ze swej strony staramy się stworzyć dogodne warunki nauczania dla naszych dzieci, inwestując w placówki oświatowe, przedszkola. Zakończyliśmy I etap rozbudowy Szkoły Średniej im. Św. Jana Bosko w Jałówce. To już kolejna dobudówka do tej placówki nauczania. Cały projekt rozbudowy pochłonie ok. 7 mln Lt.

Kontynuujemy remont budynku Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie. W roku 2012 na ten cel przeznaczyliśmy 600 tys. Lt. W roku 2013 wydaliśmy tyle samo pieniędzy. Planujemy ciąg dalszy tych prac, w trakcie których wymienia się okna, ociepla podłogi, remontuje się klasy, korytarze, wymienia się instalację elektryczną. Żeby ta szkoła – a plany takie istnieją – była całkowicie wyremontowana, łącznie potrzeba 1,5 mln Lt na remonty i 1, 8 mln Lt – na renowację. Rozpoczęliśmy duży projekt remontu i renowacji Szkoły Średniej im. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze. Koszty wszystkich prac pochłoną 4 mln 500 tys. Lt.

- Konkretnym wyrazem troski o ludzi potrzebujących pomocy są inwestycje w rozbudowę infrastruktury społeczno-zdrowotnej. Życie pokazuje, że zapotrzebowanie na takie placówki stale wzrasta.

Na początku minionego roku oddaliśmy do użytku dobudówkę do Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie. Rozbudowa pomieszczeń przyczyniła się do poprawy warunków rehabilitacyjnych dla niepełnosprawnych. Samorząd sporo pieniędzy przeznacza na wspieranie profilaktycznych programów zdrowotnych, udoskonalenia bazy usług medycznych w rejonie.

W 2013 roku rozpoczęliśmy budowę domu opieki społecznej dla dzieci w Giejsiszkach. Koszty tego projektu, opiewające na 11mln 900 tys. Lt, całkowicie zostaną pokryte ze środków samorządowych. Wielokrotnie ubiegaliśmy się o pieniądze na ten cel z resortu opieki społecznej i pracy, ale nic nie wskóraliśmy. Pierwszy etap prac w Giejsiszkach będzie trwał przez cały 2014 rok. Pochłonie on 6 mln 600 tys. Lt. Drugi etap – wykorzystując resztę przewidzianych środków – zamierzamy zakończyć w 2016 roku. Będą to domki rodzinne, rozliczone na około 50 miejsc. Niestety, nierzadko zdarzają się sytuacje, kiedy dziecko musi opuścić rodzinny dom. A naszym obowiązkiem jest zapewnienie mu godnej opieki i warunków zakwaterowania. Obecnie dzieci z rejonu wileńskiego wędrują do sierocińców oddalonych od miejsca urodzenia, dzieci tracą więzi z miejscem urodzenia.

- W ostatnich latach nastąpiło znaczne ożywienie w działalności wspólnot lokalnych. Lokalne grupy działania realizują sporo projektów, niektóre razem z samorządem.

Niedawno odbyło się oficjalne otwarcie nowo wybudowanych pomieszczeń na użytek miejscowej wspólnoty w gminie Kowalczuki. Odtąd wszystkie spotkania, przedsięwzięcia odbywają się właśnie w tych pomieszczeniach. Rozbudowa starostwa, zakładająca urządzenie pomieszczeń Centrum Wspólnoty Wiejskiej, była częścią potrójnego projektu, zrealizowanego w Kowalczukach. Z tego samego projektu, którego wartość opiewała na 2 mln Lt, urządzono boisko, uporządkowano teren przy szkołach. Aktywizacja wspólnot napawa optymizmem. Prężnie działające lokalne grupy działania w Czarnym Borze, Mickunach, także innych miejscowościach rejonu pozyskują pieniądze na organizowanie rozmaitych świąt, wyjazdy, projekty edukacyjne. Takie oddolne inicjatywy są niezwykle ważne dla integracji, budowania normalnych kontaktów międzyludzkich, odnowienia dawnych tradycji wspólnego przebywania. Cieszy, że już są otwierane piękne placyki zabaw dla dzieci, wybudowane w ramach projektów wspierania inicjatyw lokalnych. Takich placyków w całym rejonie będzie aż 44. Już sa otwarte w Grygajciach, Podbrzeziu i Bujwidzach.

- Jakie najbliższe „budowlane” plany ma samorząd rejonowy?

Cieszymy się, że już niebawem rozpoczniemy budowę przedszkola w Suderwie. W nowe przedszkole zainwestujemy ok. 4 mln Lt. Trwa projektowanie gmachu administracyjnego Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego w Niemenczynie ze strzelnicą biathlonową i trasą narciarską. W przyszłości nie zapomnimy również o poprawie warunków w niemenczyńskiej szkole muzycznej, ponieważ widzimy, że istnieje taka potrzeba.

- Osobom garnącym się do kultury, także młodzieży pragnącej rozwijać wszechstronne talenty w rejonie wileńskim są stworzone szczególnie dobre warunki.

Rzeczywiście, działalność rejonowych centrów wielofunkcyjnych oraz ich filii w Bujwidzach, Mickunach, Zujunach, Wesołówce, także i innych miejscowościach rejonu, bardzo raduje. W roku 2014 zamierzamy otworzyć podobne ośrodki kultury w Ławaryszkach – inwestycja wyniesie 1 mln 192 tys. Lt, w Rudowsiach (ponad 984tys. Lt), w Szumsku ( 1 mln 280 tys. Lt). Te projekty są już wdrażane. Przeznaczenie ośrodków będzie miało bardzo wszechstronny charakter, bowiem będą one służyły nie tylko na rzecz kultury, kształcenia nieformalnego, ale też na rozmaite potrzeby społeczne i socjalne.

- Mimo wszystko jesteśmy bardzo praktyczni. Chcemy żyć pięknie, wygodnie dojeżdżać, czuć się bezpiecznie we własnej wsi. Jakie uczyniono kroki w kierunku naprawy dróg, oświetlenia ulic, rozbudowy infrastruktury inżynieryjnej rejonu?

Samorząd rejonu w minionym roku zainwestował w drogi 8 mln 400 tys. Lt własnych środków budżetowych. M. in. zaasfaltowano drogę prowadzącą do Centrum Europy w gminie rzeszańskiej, ul. Zdziechowskiego w Suderwie, odcinek drogi Szyłany-Zujuny, Daubiany-Rudomino. Znajdująca się w strefie przygranicznej gmina Miedniki na uporządkowanie dróg otrzymała 384 tys. Lt. Budowa i naprawa dróg, to kwestia nadal aktualna, dlatego przed upływem terminu wspierania projektów, w ramach programów unijnych na lata 2007-2013, staraliśmy się wykorzystywać wszelkie możliwe rezerwy, aby jak najwięcej zrobić. Warto wspomnieć o odnowieniu 11-kilometrowego odcinka magistrali Wilno-Mińsk, przebiegającego przez teren rejonu wileńskiego, rekonstrukcji ponad 8-kilometrowego odcinka drogi z Bujwidz do Mościszek, drogi Bujwidze-Ławaryszki-Kiena. Ministerstwo łączności zainwestowało w drogi krajowe, znajdujące się w rejonie wileńskim, z których korzystają mieszkańcy rejonu.

W trakcie realizacji są dwa projekty rozbudowy infrastruktury oświetleniowej: w gminie Podbrzezie i Dukszty. Są odnawiane gospodarstwa cieplne. Niedawno w Rudominie z własnych zasobów wybudowaliśmy nową kotłownię. Inwestycja wyniosła 2 mln 66 tys. Lt. Wybudowaliśmy nową oczyszczalnię ścieków w Kowalczukach, której koszty opiewały na 2 mln 530 tys. Lt. Razem z budową sieci wodociągowej i kanalizacji projekt w Kowalczukach kosztował 5 mln 400 tys. Lt. Kontynuujemy projekty rozbudowy infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej w Czarnym Borze, Kowalczukach, Niemenczynie, Niemieżu, Pogirach, Rudominie, Skojdziszkach i Wołczunach. Ten projekt kosztował 34 mln Lt. Inny podobny projekt, który obejmie Zujuny, Rzeszę i Wielką Rzeszę zostanie sfinalizowany w 2014 roku, a jego koszty wyniosą 18 mln 775 tys. Lt. Do obu projektów samorząd dołożył ponad 300 tys. Lt z własnego budżetu. Pomyślnie wdrożono także inne projekty. W Rakańcach i Orzełówce sporządzono studnie artezyjskie, co jest bardzo ważne, ponieważ w tych miejscowościach brakuje wodociągu. Planujemy nadal renowować placówki oświatowe, inwestować w polepszenie infrastruktury miejscowości, kontynuując budowę tras cieplnych, wodociągowych i kanalizacyjnych

- Jakie nastroje towarzyszą Pani przed rozpoczęciem kolejnego roku?

Niedawno samorząd rejonu wileńskiego w celu identyfikacji możliwości inwestycyjnych przygotował studium pt. „Promowanie możliwości i środków inwestycji w rejonie wileńskim”. Z tego opracowania wynika, że w naszym rejonie wzrasta liczba mieszkańców, wrasta zarobek pracujących. Badania pokazały, że mamy stworzone dogodne warunki dla rozwoju przedsiębiorczości – w rejonie wileńskim są najtańsze patenty, najniższe podatki za ziemię i nieruchomości. Widać, że osoby przedsiębiorcze chętnie z tych możliwości korzystają, ponieważ na 1000 mieszkańców przypada aż 19 przedsiębiorstw. Ogólnie w rejonie mamy 1797 rozmaitych przedsiębiorstw i spółek. Młodzi mieszkańcy stanowią w rejonie większość. Badania wskazały, że jest wielu chętnych do osiedlenia się w rejonie wileńskim. Zadłużenie rejonu wileńskiego jest najmniejsze pośród innych samorządów, jest najniższa w skali krajowej cena na wodę, dobry wskaźnik renowowanych szkół, największy wskaźnik bibliotek. Doskonałe są warunki logistyczne, które jeszcze bardziej usprawni budowane Wileńskie Centrum Logistyczne w Wołczunach. Wszystko to potwierdza, że idziemy w dobrym kierunku.

Rozmawiała Irena Mikulewicz
Fot. autorka

<<<Wstecz