Soleczniccy samorządowcy na Szlaku Jagiellońskim

Lublin – Zamość – Sandomierz

Złota jesień – najlepszy okres na podróżowanie, więc samorządowcy rejonu solecznickiego wyruszyli w podróż jedną z najbardziej fascynujących tras turystycznych, czyli Szlakiem Jagiellońskim.

Niegdyś był szlakiem królewskim, który łączył Kraków za pośrednictwem „unijnego” miasta z Wilnem, a korzystali z niego nie tylko władcy, ale również kupcy, artyści. Stałe podróżowanie traktem polsko-litewskim zapoczątkował Władysław Jagiełło, gdy jeszcze jako wielki książę litewski udał się na koronację do Krakowa w 1386 roku.

Pierwszym zwiedzanym przez nas miastem na szlaku był Lublin, gdzie Zachód spotkał się ze Wschodem. Podziwialiśmy piękną starówkę, zwiedzaliśmy kościoły, zamek, podziwialiśmy płótna malarzy polskich. W sanktuarium Krzyża Świętego udaliśmy się do refektarza, zwanego salą Unii Lubelskiej, w którym niegdyś odprawiono nabożeństwo dziękczynne z udziałem Jagiellona Zygmunta Augusta. Stojąc przed pomnikiem Unii Lubelskiej zadawaliśmy sobie pytanie: Czy należycie doceniamy unikatowe dzieło, które przed 444 laty stworzyli nasi przodkowie: Polacy i Litwini?

Kolejnym punktem Szlaku Jagiellońskiego było miasto kanclerza i hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego – Zamość. Spacerowaliśmy po Rynku Zamościa, podziwiając piękno zabytkowych kamieniczek. Oglądaliśmy wystawę z okazji zawarcia Unii Polsko-Litewskiej w 1413 roku w Horodle. Czekało na nas także Królewskie Miasto Sandomierz. Wspaniały przewodnik starał się przekazać jak najwięcej informacji: oto Dom Jana Długosza, tutaj widzimy Zamek, przed nami Brama Opatowska, tam widoczna jest Brama Floriańska, a oto – Wąwóz Królowej Jadwigi.

Przed 15 laty ówczesny dyrektor Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach Stefan Dudojć podpisał umowę o współpracy z Zespołem Szkół Ekonomicznych im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Sandomierzu. Ta współpraca szkół trwa do dnia dzisiejszego. Już 10 razy do Solecznik przyjeżdżał sandomierski Mikołaj z prezentami. Wielkim przyjacielem, promującym Soleczniki w Sandomierzu, jest Marek Rożek, redaktor naczelny miesięcznika „Sandomierzanin”. Stuosobowa grupa młodzieży z Solecznik skorzystała z zaproszenia dyrektora Caritasu Diecezji Sandomierskiej księdza Bogusława Pietuchy na kolonie do ośrodka Bojanów.

Przy Bazylice Katedralnej czekali na nas gospodarze miasta na czele z burmistrzem Jerzym Borowskim, by wspólnie udać się na nabożeństwo, które zostało odprawione w naszej intencji. Proboszcz katedry ksiądz prałat Zygmunt Gil witał przybyłych na Mszę gości i gospodarzy, opowiedział o historii Bazyliki Katedralnej.

W sali obrad Ratusza odbyło się sandomiersko-solecznickie spotkanie, na którym byli obecni burmistrz Jerzy Borowski, zastępca burmistrza Marek Bronkowski, przewodniczący Rady miasta i radni. Burmistrz Sandomierza szczegółowo zapoznał z historią miasta i wyraził gorącą wolę współpracy z Solecznikami. Zdzisław Palewicz, mer samorządu rejonu solecznickiego, podkreślił, że nam bardzo zależy na promowaniu naszego rejonu w Polsce. Chcielibyśmy, żeby młodzież mogła nadal przyjeżdżać do Miasta Królewskiego, kształcić język i poznawać historię Polski i Litwy nie tylko z podręcznika. Przedstawiciele Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach dziękowali za dotychczasową współpracę i opiekę.

Obejrzenie panoramy Sandomierza z Bramy Floriańskiej było ostatnim punktem podróży Szlakiem Jagiellońskim. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni merowi samorządu rejonu solecznickiego Zdzisławowi Palewiczowi oraz Annie i Katarzynie Biersztańskim za wspaniałą organizację podróży Szlakiem Jagiellońskim.

Łucja Dudojć

Na zdjęciu: z gościnnymi gospodarzami w Sandomierzu.

<<<Wstecz