Wystawa poświęcona 100. rocznicy Teatru na Pohulance

„Historia pewnego teatru...”

Wystawa poświęcona stuleciu najstarszego teatru w Wilnie, Teatru na Pohulance, została otwarta w stołecznym Muzeum Teatru, Muzyki i Kina. Jej uroczystego otwarcia dokonał minister kultury i dziedzictwa narodowego RP Bogdan Zdrojewski oraz wiceminister kultury RL Edward Trusewicz.

„Dziś Wilno jest stolicą Europy. Czerpiemy z tego wielką radość, że najpierw Polska, teraz Litwa może Europie przewodniczyć. W ten sposób nasza wspólna historia łączy się we wspólnym przewodnictwie. Granice polityczne przestały istnieć. Przestały istnieć także dzięki kulturze. To właśnie świat literatury, świat muzyki, świat teatru jako pierwszy pokonywał granice w Europie. To teatr buduje poczucie odpowiedzialności, otwartości i tolerancji” – powiedział Zdrojewski, podkreślając, że stuletnia historia Teatru na Pohulance, przedstawiona na wystawie pt. „Historia pewnego teatru...”, jest tego dowodem. „Mam świadomość, jak wiele nas łączy. I jak od czasu do czasu polityka próbuje to zepsuć. Ale chcę powiedzieć, że my, jako ludzie kultury, nie damy się. Będziemy współpracować, szanować się nawzajem, wymieniać doświadczeniami i budować wspólną Europę” – mówił minister.

Teatr wielu narodów

Teatr na Wielkiej Pohulance, przy obecnej ul. J. Basanavičiusa, to jedyny teatr w Wilnie, który został wybudowany jako teatr. W ciągu stulecia zaistniała tutaj twórczość teatralna niemal każdej grupy narodowościowej Wilna.

Do 1939 r. działały w nim polskie zespoły teatralne: m.in. Wojciecha Baranowskiego, Edwarda Cepnika, Teatr Wielki, Teatr Reduta, Teatr Polski. Swoje spektakle reżyserował m.in. Juliusz Osterwa. Na scenie teatru występowały takie gwiazdy jak: Irena Eichlerówna, Nina Andrycz, Hanka Bielicka, Hanka Ordonówna.

W czasie wojny w tym teatrze występowali aktorzy Opery Wileńskiej. Po wojnie budynek teatralny na Wielkiej Pohulance był siedzibą: Wileńskiego Państwowego Teatru Dramatycznego, Państwowego Teatru Opery i Baletu, Państwowego Teatru Młodzieżowego. Od 1986 r. działa tu Rosyjski Teatr Dramatyczny.

Jak podkreśliła Małgorzata Kasner, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie, celem wystawy jest pokazanie różnorodności i wielowątkowości teatru, gdzie były i są wystawiane spektakle w różnych językach. „Musimy się cieszyć, że mamy takie miejsce, w którym mogą brzmieć różne języki, i co najważniejsze, gdzie możemy wspólnie tworzyć i wzmacniać ducha wileńskiego” – powiedziała.

Krawiec pomagał szukać strojów

Ekspozycję przygotował Helmutas Šabasevičius. Nie miał łatwego zadania, gdyż wiele eksponatów przepadło, zaginęło w wirze historii. „W teatrze działało wiele grup teatralnych. Gdy wyjechali polscy aktorzy, przeniósł się tutaj teatr litewski. Potem wyjeżdżały i przyjeżdżały kolejne trupy teatralne. Eksponaty, przedmioty sceniczne po prostu zagubiły się w licznych magazynach, wśród innych rzeczy, gdyż większość z nich nie było inwentaryzowanych. To, co znaleźliśmy w funduszach Narodowego Teatru Dramatycznego, należało dokładnie przejrzeć ustalając pochodzenie i szukając numeracji. Zaprosiliśmy nawet krawca starszego pokolenia, by pokazał, jak szyto stroje w czasach polskich i według tego zidentyfikował kilka kostiumów scenicznych” – powiedział „Tygodnikowi” kurator wystawy. Odnaleziono też krzesło, które stało w gabinecie dyrektora teatru, ale nie wiadomo, czy było ono zwykłym meblem czy rekwizytem scenicznym. Zachował się gramofon (już z okresu litewskiego), nożyce, stare afisze czy tekst sztuki z Teatru Miejskiego, który przed wojną działał na Wielkiej Pohulance. „Stuletnia historia teatru, którą przedstawiamy na wystawie, to historia miasta, ludzi, narodów, państwa i oczywiście, historia niezwykle utalentowanych osobistości związanych z teatrem” – podsumował pan Helmutas.

Eksponaty pochodzą z Litewskiego Muzeum Teatru, Muzyki i Kina, Biblioteki im. Wróblewskich Litewskiej Akademii Nauk, Litewskiego Narodowego Teatru Dramatycznego.

Otwarty dla polskiej sztuki

Wiceminister Edward Trusewicz podczas otwarcia wystawy zapewnił, że obecny Teatr na Pohulance jest otwarty dla polskiej sztuki, słowa polskiego i ma nadzieję, że będzie tu wystawianych więcej spektakli w tym języku.

Już 21 października w ramach obchodów 100-lecia Teatru na Wielkiej Pohulance na jego scenie wystąpią aktorzy Teatru Polskiego z Warszawy w spektaklu „Zemsta”. Zaś obchody zakończy spektakl „Lilije” wg Ludwika Hieronima Morstina w reżyserii Ireny Litwinowicz z Polskiego Teatru w Wilnie. (Był to spektakl premierowy na scenie otwartego 12 października 1913 r. Teatru na Pohulance).

Podczas uroczystości otwarcia wystawy dla licznie zebranych ludzi kultury na fortepianie zagrała Alicja Tryk, a stare piosenki przedwojenne zaśpiewali aktorzy Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie – Agnieszka Rawdo oraz Czesław Sokołowski.

Wystawa czynna jest do 22 października br.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciu: ekspozycję przygotować było niełatwo, gdyż wiele eksponatów zaginęło w wirach wojennych.
Fot.
autorka

<<<Wstecz