Konferencja prasowa liderów Akcji Wyborczej Polaków na Litwie

Czas na podjęcie decyzji

- Ziemia musi być zwrócona prawowitym właścicielom także w mieście, a jeżeli jest ona zajęta, to musi być to kwestia porozumienia pomiędzy jej dzierżawcą a właścicielem – tak pokrótce sens zainicjowanych poprawek, zgłoszonych przez posłów z ramienia AWPL, skomentował przewodniczący partii, europoseł Waldemar Tomaszewski, podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie RL.

Zdaniem inicjatorki poprawek, posłanki Rity Tamašunienė, prezeski frakcji AWPL, poprawki muszą być przyjęte jak najszybciej, gdyż zwlekać z tym dalej nie można i czas najwyższy na przyjęcie stosownych decyzji. Jako wyjście z zaistniałej sytuacji, AWPL proponuje też rozpatrzyć kwestię zamiany ziemi lasem. Są one własnością państwa, ale, jak zauważyli pretendenci do zwrot uziemi, są nagminnie sprzedawane podczas przetargów publicznych, a przecież połacie leśne można z powodzeniem wykorzystać na zaspokojenie interesów właścicieli.

Tamašunienė i Tomaszewski zgodnie stwierdzili, że proponowana kompensata za ziemię w mieście w wysokości 6 tys. litów jest nie tylko śmieszna, ale i krzywdząca, bo kosztuje ona kilkaset razy drożej. – Państwo nasze nie jest bogate, a hojną ręką przeznacza miliardy na kompensaty za ziemię. Można załatwić to prościej i bez wyrzucania olbrzymich sum na wiatr – stwierdziła starosta frakcji AWPL.

Waldemar Tomaszewski podkreślił, że propozycja poprawek do Ustawy o restytucji praw na zachowaną nieruchomość nie jest nowa i była zgłoszona jeszcze w roku 2007, w porozumieniu z ówczesnym ministrem rolnictwa Kazysem Starkevičiusem, ale została odrzucona i przy rządach konserwatystów na długo spoczęła w szufladach.

Zdaniem występujących, czas najwyższy skończyć z bałaganem panującym w sferze zwrotu ziemi i zgodzili się z tym partnerzy koalicyjni podczas posiedzenia Rady Koalicji. Jak stwierdził lider AWPL, opór w tej kwestii jest bardzo duży, gdyż wielu polityków faktycznie nieodpłatnie i bezprawnie otrzymało po kilkadziesiąt parceli np. w podwileńskiej Tarandzie, a prawowici właściciele zostali wystrychnięci na dudka i nie otrzymali ojcowizny, co przeczy Ustawie Zasadniczej.

Podczas konferencji prasowej w Sejmie omówiono również inne polityczne aktualia. Tomaszewski z satysfakcją odnotował, że według danych Państwowej Inspekcji Podatkowej (lit. VMI) Akcja Wyborcza już drugi rok z rzędu uplasowała się na pierwszym miejscu i otrzymała największe poparcie mieszkańców, wbrew sondażom opinii publicznej, które zawsze były tendencyjne i nieobiektywne w stosunku do AWPL.

W swoją kolej Rita Tama­šunienė przedstawiła ocenę ostat­nich zmian, jakie zaszły w kierownictwie litewskiego parlamentu. Stwierdziła ona, że zarówno Vydas Gedvilas jak i Vytautas Gapšys pracowali dobrze i zyskali szacunek oraz uznanie parlamentariuszy. Nie spuści z tonu też ich koleżanka Loreta Graužinienė.

– Szanujemy decyzję partnerów koalicyjnych i uważamy dokonane zmiany za sprawę wewnętrzną ich partii – podsumowała przewodnicząca frakcji AWPL.

Zygmunt Żdanowicz

Na zdjęciu: zdaniem AWPLe ziemia w miastach powinna być zwrócona, a decyzje muszą być podjęte niezwłocznie.
Fot.
Marian Paluszkiewicz

<<<Wstecz