Parlamentarzyści dwóch krajów w Solecznikach

Jest jeszcze wiele do zrobienia

Spotkaniem z przedstawicielami polskiej społeczności rozpoczęła w ubiegły poniedziałek, 3 czerwca, swoją wizytę na Litwie delegacja Komisji Łączności z Polakami za Granicą Sejmu RP na czele z przewodniczącym Komisji Adamem Lipińskim.

W spotkaniu z gośćmi z Macierzy w Solecznikach wzięli udział szefowie samorządów rejonu solecznickiego i wileńskiego, radni samorządu solecznickiego, starości rejonowych gmin, dyrektorzy placówek oświatowych i kulturowych oraz członkowie frakcji parlamentarnej AWPL w Sejmie RL na czele z jej liderem Ritą Tamašuniene.

Komisja Sejmu RP przyjechała na Litwę niedługo po wizycie w Niemczech, gdzie broniła interesów zamieszkałych za Odrą rodaków. Niemcy z Litwą poniekąd łączy jeden wspólny problem. O ile Polacy w Niemczech domagają się przywrócenia im statusu mniejszości narodowej, którego w 1939 roku pozbawił ich Hitler, o tyle Polacy na Litwie muszą bronić swojej pozycji mniejszości narodowej.

Atutem Polaków na Litwie jest ich jedność i mocne pozycje polityczne, przypieczętowane sukcesami w wyborach samorządowych oraz parlamentarnych, co umożliwiło AWPL wejście do koalicji rządzącej. Mimo tego, zarówno merowie rejonów – solecznickiego Zdzisław Palewicz i wileńskiego – Maria Rekść, jak i posłowie z polskiej frakcji apelowali do gości z Polski o wsparcie finansowe polskiej mniejszości na Litwie. Krytyce została podana reforma zasad dotowania Polonii i Polaków za granicą przez Państwo Polskie, o wymiarach i kierunkach której obecnie decyduje nie Senat RP a polski MSZ.

– To wcale nie jest tak, że polska oświata na Wileńszczyźnie nie potrzebuje już inwestycji. Wiele szkół w ubiegłych latach zostało poddanych renowacji przy wsparciu Państwa Polskiego, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Smuci jednak to, że z roku na rok ta pomoc maleje i obecnie zanosi się na to, że zostanie praktycznie wstrzymana. Będąc na Wileńszczyźnie zobaczycie państwo na własne oczy, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w tej dziedzinie – mówił poseł na Sejm RL L. Talmont.

Posłowie z Polski nawoływali rodaków z Litwy do rzetelnego przedstawienia swoich uwag i propozycji, co, ich zdaniem, może wpłynąć na wyasygnowanie większej pomocy dla polskiej mniejszości narodowej na Litwie.

– Rewolucja finansów w polskim MSZ spowodowała mnóstwo negatywnych skutków i opinii. Do nas za mało dochodzi głosów od was, waszego zdania, a chcemy go wysłuchać. Właśnie dlatego dzisiaj tu jesteśmy. Natomiast mówiąc o obecnych stosunkach polsko-litewskich chciałbym wyrazić przekonanie, że obserwowany przez nas wszystkich reset w obustronnych stosunkach gospodarczych przyczynił się do polepszenia sytuacji polskiej mniejszości na Litwie – powiedział w Solecznikach A. Lipiński.

Posłowie polskiego Sejmu usłyszeli o konieczności dalszych inwestycji w polską oświatę i kulturę na Litwie, wsparcie dla polskich mediów, organizacji szkoleń zawodowych dla nauczycieli polskich szkół, obozów edukacyjnych dla młodzieży szkolnej itd. Goście z Warszawy uważnie notowali wymieniane przez mówców uwagi i prośby. Jedną z propozycji, która padła w czasie spotkania było utworzenie w Solecznikach Konsulatu Honorowego RP, który by nie tylko wzmocnił pozycję polskiej mniejszości narodowej, ale też przyczynił się do zacieśniania więzi gospodarczych pomiędzy rejonem solecznickim a Polską.

Podsumowując wyniki solecznickiego spotkania mer Z. Palewicz podkreślił wagę wsparcia Państwa Polskiego dla rodaków z Litwy na płaszczyźnie duchowej, materialnej, jak też i politycznej.

– Wierzymy, że bronione przez nas postulaty, takie jak pisownia nazwisk, prawo do nauczania w języku ojczystym, używania języka polskiego w nazewnictwie ulic i miejscowości, w przyszłości otrzymają oprawę prawną – powiedział mer rejonu solecznickiego.

A. K.

Na zdjęciu: podkreślono znaczenie poparcia Polski dla postulatów Polaków na Litwie.

<<<Wstecz