Dobre uczynki w pamięci potomnych

W piękny, majowy, niedzielny poranek, 12 maja, kościół święciański ledwo pomieścił wiernych na Mszy św. Nabożeństwo było odprawione w intencji fundatora miejscowej świątyni śp. Kazimierza Czechowicza, w 90. rocznicę śmierci. Kazimierz Czechowicz ufundował przed stu piętnastu laty mieszkańcom Święcian kościół pw. Wszystkich Świętych i cerkiew prawosławną.

Mszę św. odprawili: proboszcz – ks. dziekan Vidas Smagurauskas oraz ks. Henryk Błażewicz. W nabożeństwie uczestniczyli – prezes Święciańskiego Oddziału ZPL Irena Bejnar oraz prezesi kół: święciańskiego – Danuta Gulewicz i Nowych Święcian – Wacław Wiłkojć. Po Mszy św. wierni udali się na cmentarz w Grygaliunach, gdzie w rodzinnym grobie spoczywa fundator.

Danuta Hulewicz przypomniała zebranym zasługi fundatora, jego drogę życia, przekazanie majątku na budowę kościoła – pierwszego murowanego Domu Bożego w Święcianach. Gdy Kazimierz Czechowicz rozpoczął starania o budowę świątyni, służył jako generał wojska carskiego, dlatego warunkiem uzyskania pozwolenia na wybudowanie kościoła była budowa cerkwi prawosławnej. Budynek kościoła nie mógł wyglądać okazalej i być wyższy niż cerkiew, dlatego projekt przerabiano trzykrotnie. Kazimierz Czechowicz ufundował także budowę kaplicy na rogatkach Święcian, poświęconej powstańcom.

Członkinie nowoświęciańskiego i podbrodzkiego kół ZPL – Danuta Borkowska i Janina Demidowa odśpiewały „Anioł Pański”. Święciańskim uroczystościom tego dnia sprzyjała również piękna pogoda.

Walery Jemieljanow

Na zdjęciu: mieszkańcy Święcian pamiętają w modlitwach o fundatorze świątyni w ich miejscowości.

<<<Wstecz