9. urodziny Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych

„Jak najwięcej dobrych wspomnień”

Podopieczni Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie po raz kolejny zorganizowali urodzinowe przyjęcie. Jest ono okazją do podsumowania rocznej działalności ośrodka i odbywa się w rocznicę otwarcia Centrum.

W tym roku, w dniu 10 maja, na scenie Niemenczyńskiego Ośrodka Kultury odbyła się inscenizacja „Cztery pory roku”. Pomysłowość i wysiłek wszystkich, którzy od lat pracują z podopiecznymi Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie, złożyły się na piękne przedstawienie. Nie zabrakło w nim tańców, wierszy, piosenek… Słowem każdy – w ojczystym języku, z wielkim zaangażowaniem i serdecznością – włożył cząstkę siebie, by pokazać urok „Czterech pór roku”. Nie zabrakło też życzeń dla mam z okazji Dnia Matki.

Jednym z urodzinowych prezentów dla Centrum był występ szkolnego teatru „Wędrówka” z Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu. Młodzież z kierowniczką Bożeną Bieleninik na czele przygotowała spektakl pt. „Skrzydełka”, ukazujący cierpienie dziecka ze względu na to, że jest inne.

Podsumowanie rocznej działalności Centrum jest okazją do życzeń i podziękowań, które składali zarówno zaproszeni goście, jak i gospodarze święta. Szczególną uwagą obdarzono wolontariuszy, bowiem, jak podkreśliła Jadwiga Ingielewicz, dyrektor Centrum, wolontariusz – to osoba, która zawsze jest na miejscu i w czas.

Wśród gości byli obecni: księża – Andrzej Byliński i Mykolas Sotničenka, którzy udzielali się jako wolontariusze Centrum, a teraz pozostają jego dobrymi przyjaciółmi, Robert Komarowski, zastępca dyrektora administracji samorządu rejonu wileńskiego oraz specjaliści różnych wydziałów samorządu, członkowie Klubu „Optymiści”, starostowie miasta oraz gminy wiejskiej Niemenczyn – Mieczysław Borusewicz i Edward Puncewicz, przedstawiciele oraz kierownictwo z zaprzyjaźnionych ośrodków socjalnych z Solecznik, Podbrzezia, Kowalczuk, niemenczyńskiego centrum socjalnego oraz Muzeum Etnograficznego Wileńszczyzny. Pracownicy samorządu wręczyli podopiecznym Centrum duży kosz owoców, które przydały się na świąteczną dyskotekę.

„Niektóre wspomnienia są niczym chwasty, ciągle rosną w siłę nie pozwalając na rozwinięcie się nowego kwiatu. Ale są też wspomnienia piękne, przypominające letni deszcz, który pobudza do życia i daje nową siłę na dalsze działania. Obyśmy mieli jak najwięcej dobrych wspomnień…” – te życzenia wypowiedzieli podopieczni Centrum, zaś swoim występem dowiedli, że spotkanie z chorobą i ułomnością pozostawia także wspomnienia dające nową siłę na dalsze działania.

Teresa Worobiej

Na zdjęciu: sztuka pomocna jest w przezwyciężaniu choroby i ułomności.
Fot.
archiwum

<<<Wstecz