AWPL „TAK”, elektrowni „NIE”

Mieszkańcy rejonu solecznickiego w ubiegłą niedzielę, 14 października, podczas wyborów parlamentarnych po raz kolejny dali politologom i sceptykom wyraz swoich sympatii politycznych i jednomyślności. Zdecydowana większość głosujących poparła Akcję Wyborczą Polaków na Litwie oraz reprezentujących ją w jednomandatowych Wileńsko-Solecznickim i Orańsko-Ejszyskim Okręgach Wyborczych Leonarda Talmonta oraz Zdzisława Palewicza.

W wyborach mieszkańcy rejonu solecznickiego wykazali się największą aktywnością w pierwszej połowie dnia. W większości punktów ponad połowa głosów została oddana właśnie przed godziną 14.00. Trzeba przyznać, że elektorat z rejonu solecznickiego głosował nieco aktywniej niż w pozostałych regionach kraju. Frekwencja wyborcza w rejonie solecznickim przekroczyła średnią krajową, która wyniosła 52,67 procent.

Jak wiadomo, rejon solecznicki jest podzielony na dwa jednomandatowe okręgi wyborcze – Wileńsko-Solecznicki Okręg Wyborczy nr 56 oraz Orańsko-Ejszyski Okręg Wyborczy nr 70. Są to dwa odrębne rejony, które różnią się od siebie przede wszystkim składem narodowościowym społeczeństwa. Jeżeli w wileńsko-solecznickim przeważają wyborcy polskiej narodowości, to w orańsko-ejszyskim litewskiej. Właśnie ten wątek tradycyjnie decyduje o wynikach wyborów na tym obszarze. Należy zaznaczyć, że w obydwu okręgach 14 października nie zanotowano żadnych niespodzianek.

L. Talmont zwyciężając w wileńsko-solecznickim jednomandatowym okręgu wyborczym z wynikiem 61,21 proc. głosów, zapewnił sobie mandat poselski już w pierwszej turze i po raz drugi z rzędu będzie reprezentował Wileńszczyznę w Sejmie RL. Frekwencja wyborcza w wileńsko-solecznickim okręgu wyniosła 57,74 proc., to o ponad 5 proc. więcej niżeli w skali kraju. Największym poparciem kandydat AWPL cieszył się w Szorkach (85,82 proc.), Białej Wace (80,71 proc.), Rudnikach (79,73 proc.) oraz Rukojniach (75,08 proc.). Rekord frekwencji w wileńsko-solecznickim okręgu wyborczym należy do mieszkańców Szorek, w których do urn przyszło 78,45 proc. głosujących.

Do drugiej tury wyborów dojdzie natomiast w jednomandatowym Orańsko-Ejszyskim Okręgu Wyborcym. Należą do niego gminy rejonu solecznickiego: ejszyska, podborska, koleśnicka, butrymańska oraz dajnowska. W granicach całego okręgu jedna trzecia wyborców zamieszkuje w rejonie solecznickim, dwie trzecie w rejonie orańskim. Właśnie te proporcje jak dotychczas decydowały o ostatecznym wyniku wyborów. Najlepszy rezultat w pierwszej turze wyborów uzyskał reprezentujący Litewski Ruch Liberałów Algis Kašeta (22,45 proc.). Kandydat AWPL, mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz uzyskał poparcie 22,17 proc. Dwaj politycy powalczą o mandat poselski już za dwa tygodnie, 28 października. Jak można było się tego spodziewać, największym uznaniem kandydata AWPL obdarzyli ziomkowie z Butrymańc i Janczun, odpowiednio 85,03 i 84,62 proc. głosów.

Razem z wyborami parlamentarnymi, jak wiadomo, odbywało się referendum odnośnie planów budowy nowej elektrowni atomowej na Litwie. Pomysł energetyki atomowej największe poparcie w rejonie solecznickim uzyskał u mieszkańców Dojlid (gmina butrymańska) – 56,26 proc., najmniejsze – punktu wyborczego „Soleczniki” – 73,30 proc. było przeciwko elektrowni. Ostatecznie, średniostatystyczne wyniki referendum w sprawie budowy na Litwie nowej elektrowni atomowej, w rejonie solecznickim niezbyt odbiegają od ogólnokrajowej statystyki. Tylko jedna trzecia mieszkańców rejonu popiera pomysł rządu, zdecydowana większość ludzi nie chce elektrowni atomowej.

A. K.

<<<Wstecz