„Wspomnienia o szkołach wileńskich”

Na tytułowej okładce – secesyjny „Biały domek”, należący w okresie międzywojnia do Szkoły Nazaretu. Został wzniesiony w 1903 r. na Górze Bouffałowej wg projektu Antoniego Filipowicza-Dubowika jako własna willa, którą po kilku latach, po śmierci żony, sprzedał. Budynek przetrwał do naszych dni. Natomiast na ostatniej stronie obwoluty – Gimnazjum im. Elizy Orzeszkowej w l. 1920-1933. Po przeniesieniu się „orzeszkówek” do gmachu przy ul. Adama Mickiewicza (obecnie al. Giedymina, mieści się tam Litewska Akademia Muzyki i Teatru) ich miejsce zajęło Gimnazjum im. Adama Czartoryskiego. Budynek ten (przed wojną – Plac Orzeszkowej, obecnie Kudirkos aikśte) został wyburzony. Wzniesiono w jego miejscu siedzibę KC KP Litwy, teraz urzęduje w niej rząd RL. Takie są w skrócie telegraficznym dzieje dwóch domów, w których działały trzy wileńskie szkoły. O tych z okładek książki pt. „Wspomnienia o szkołach wileńskich” opowiadają ich uczniowie. Podobnie jak o kilku innych – gimnazjach: Ojców Jezuitów, im. Króla Zygmunta Augusta, Juliusza Słowackiego, Państwowej Szkole Technicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, czy o mało znanym, bowiem istniało krótko – Żeńskim Liceum Gospodarczym. Są też rozdziały poświęcone szkolnictwu średniemu na Wileńszczyźnie w l. 1915-1939, dziejom Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Oszmianie, gimnazjum dla uchodźców w Wilnie, szkołom w Wilnie w latach 1939-1941. Ze słowa wstępnego: „Teksty te nie przynoszą – oczywiście – pełnego obrazu szkolnictwa w międzywojennym i wojennym Wilnie, ale świadczą o przechowywaniu czasów gimnazjalnych we wdzięcznej pamięci uczniów”.

Powojenne burze rozrzuciły tych ludzi po różnych miastach Polski. W ich gronie – Leszek Jan Malinowski, twórca „Wileńskich Rozmaitości”, pisma Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w Bydgoszczy. Jego udział w kształtowaniu profilu „W. R.” jest nie do przecenienia. Od kilku lat nie żyje. Wraz z jego odejściem nastał niedobry czas dla pisma (kłopoty z finansowaniem), które przestało istnieć. O ważności treści ukazujących się na jego łamach świadczy książka, którą anonsujemy. To właśnie L. J. Malinowski, ze skromnym gronem swych współpracowników, nieustannie mobilizował rozproszonych po Polsce wilnian do spisywania wspomnień. Zabiegi te przynosiły owoce. Najpierw na łamach „W.R.” ukazywały się nadsyłane teksty. Z biegiem czasu niektóre z nich weszły w skład książek, przybliżając nam przeszłość Wilna i Ziemi Wileńskiej. Powstała przy piśmie Biblioteka Wileńskich Rozmaitości, wydająca książki w dwóch seriach: A i B. O zakresie działalności świadczy fakt, że „Wspomnienia o szkołach wileńskich” – ukazały się pod redakcją Henryka Dubowika – są 76. pozycją serii B. Biblioteka Wileńskich Rozmaitości oddając do rąk czytelnika kolejną edycję ma nadzieję, „że zamieszczone w tym tomie wspomnienia także przyczynią się do ocalenia pamięci o polskim Wilnie”. Dodajmy, że ukazują one splątane losy ludzkie, ale młodzieńczy optymizm wyniesiony z wileńskich szkół towarzyszy autorom przez całe życie.

Halina Jotkiałło

<<<Wstecz