Jasnogórska obok Ostrobramskiej

Matczyne błogosławieństwo dla miasta

Przed tygodniem – w dniach 9-11 sierpnia – kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, pielgrzymująca „od oceanu do oceanu”, zatrzymała się w Wilnie.

Każdy przybywający na spotkanie obrazu „Czarnej Madonny” do kościoła pw. św. Teresy w Wilnie przeszedł przez Ostrą Bramę, z głębokim przeświadczeniem, że uczestniczy w wielkim wydarzeniu, wręcz cudownym.

Wierni przyklękali przed obrazem, który procesyjnie został wniesiony do świątyni i umieszczony na ołtarzu, na którym podczas nowenny Opiek ku czci Matki Bożej Ostrobramskiej znajduje się kopia „Tej, co w Ostrej świeci Bramie”. Podczas kilkugodzinnego czuwania modlitewnego, odbywającego się w języku polskim, litewskim i rosyjskim rozważano tajemnice chwalebne różańca świętego, czytano modlitwy ku czci Matki Bożej, parafialne chóry upiększyły nabożeństwo śpiewem. Ks. Jan Kasiukiewicz, proboszcz parafii św. Teresy przedstawił wiernym główne intencje towarzyszące peregrynacji obrazu. Przypomniał wezwanie bł. Jana Pawła II do budowania cywilizacji życia i do postawy broniącej życia poczętego.

Mszom św. – zarówno w języku polskim, jak i litewskim – przewodniczył sufragan archidiecezji wileńskiej bp Arunas Poniškaitis. W homilii nawiązał do słów fragmentu ewangelii o weselu w Kanie Galilejskiej. Zwrócił uwagę, że ta opowieść pięknie opisuje rolę Najświętszej Maryi Panny w historii naszego zbawienia.

„Jesteśmy przy Ostrej Bramie, skąd od wieków spogląda na nas swym pokornym wzrokiem Matka Miłosierdzia. Cieszymy się Jej wstawiennictwem i czujemy Jej opiekę. Ta sama Matka Boska ściąga w cudowny sposób wiernych w Częstochowie, Lourdes i Fatimie, i w różnych stronach świata. Przypomina nam o ścisłej więzi wiary, łączącej w jedną rodzinę Dzieci Bożych ludzi różnych języków i kultur. Nie tylko my – jako pielgrzymi – śpieszymy do Matki Boskiej, ale i Ona opiekuje się nami (…) Naszą uwagę pragnie na nowo skierować ku największemu bogactwu, jakie przez Nią Bóg udzielił nam – to Jezus, Chrystus, Emmanuel – Bóg z nami i dla nas” – mówił biskup.

Po nabożeństwie wierni, którzy przybyli przyprowadzając do kościoła swoje dzieci, osoby starsze w rodzinie, garnęli się do obrazu.

Podróżując po stolicy

Następnego dnia obraz przejęli bracia prawosławni. W katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przez cały dzień odbywały się nabożeństwa, zaś przed obrazem ustawiła się kolejka wiernych, którzy podchodzili, by ucałować ikonę, dotknąć ją obrazkami i różańcami. Wiele młodych rodzin przybywało z dziećmi, które mamy przykładały do obrazu.

Z kolei wieczorem wyjechałakolumna 50 samochodów, prowadząc ikonę ulicami stolicy. Obraz przejechał przez główne dzielnice Wilna – było to swoistym błogosławieństwem dla miasta. Ostatecznie ikonę przywitano w cerkwi Ducha Świętego. Modlitwa w cerkwi połączyła prawosławnych i katolików, których także sporo przybyło na wieczorne nabożeństwo Akatystu. Natomiast kolejnego dnia rano, nabożeństwu przewodniczył metropolita prawosławny Wilna i całej Litwy Innocenty. W liturgii uczestniczył także ambasador Rosji na Litwie Władimir Chikwadze.

Łzy radości i podziękowania

– To jest kopia, nie oryginał? Ale czuć od tego obrazu tak wielką moc… – Tak bardzo chciałam w tym roku pojechać do Matki Bożej na Jasną Górę, nie udało się, a teraz Madonna sama do mnie przyjechała… – mówili wierni, którzy przybywali do ikony, by uczestniczyć w modlitewnym czuwaniu przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej.

„Przybycie Ikony Jasnogórskiej do Wilna, uważam za cud – zwierzył się ks. Mirosław Grabowski, proboszcz parafii szumskiej. – Zastanawiałem się, w jaki sposób podziękować Matce Bożej za tę peregrynację. A ponieważ nie wszyscy moi parafianie mogli osobiście przybyć do Wilna, więc przygotowaliśmy po niedzielnej Mszy św. w Szumsku nabożeństwo Akatystu”.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: „Czarna Madonna” przejechała przez Wilno, przypominając o głównej intencji tej peregrynacji – staniu na straży życia poczętego; przy kościele św. Teresy w Wilnie, wierni modlili się w różnych językach dziękując i wypraszając potrzebne łaski; bracia prawosławni zorganizowali uroczyste nabożeństwa przy obrazie, głosząc wiernym wartość ludzkiego życia.
Fot.
autorka

<<<Wstecz