Jubileusz jedynej polskiej rozgłośni na Litwie

Radio „Znad Wilii” ma 20 lat

Jedyna polska rozgłośnia na Litwie – „Znad Wilii” – obchodzi w tym roku swoje dwudzieste urodziny. Jest liderem wśród polskich mediów na Litwie i wchodzi w dziesiątkę najpopularniejszych rozgłośni nadających w Wilnie.

1 lipca 1992 roku mieszkańcy Wileńszczyzny usłyszeli w eterze polską mowę, której towarzyszyła polska muzyka popularna. Tak się zaczęła historia pierwszej – w powojennym Wilnie – polskiej prywatnej rozgłośni radiowej „Znad Wilii”, której założycielem i prezesem jest Czesław Okińczyc.

Dzisiaj większość Polaków z Wileńszczyzny nie wyobraża już sobie porannej pobudki bez żwawego głosu Kamila Zalewskiego w Radiu „Znad Wilii”, czy dnia bez aktualnych wiadomości nadawanych z tej radiostacji.

Jak podkreślił Mirosław Juchniewicz, dyrektor generalny Radia „Znad Wilii”, początki były i trudne, i wspaniałe jednocześnie. Trudne, gdyż wszystko należało zaczynać od zera: tworzenie wyposażenia technicznego, kompletowanie zespołu. Wspaniałe, bo wszyscy tworzący radio, mimo że zaczynali jako amatorzy, byli pełni werwy i fascynacji. Radio było nowym wyzwaniem w ich życiu. Brak doświadczenia nie był więc przeszkodą, a praktyki w Polsce, warsztaty prowadzone przez radiowców z Macierzy pomagały się doskonalić. „Wspaniałe było też to, że wtedy na rynku działały tylko 4 rozgłośnie komercyjne: M-1, Radiocentras, Ultravires oraz „Znad Wilii”. Przekładając to na liczbę słuchaczy, mieliśmy wspaniałe wyniki słuchalności. Z czasem rosnąca konkurencja zrobiła jednak swoje” – wspominał Juchniewicz. Obecnie na rynku wileńskim, zaznaczył, działają aż 32 rozgłośnie, wśród których liderem jest „Russkoje Radio” – największy konkurent zarówno dla polskiej, jak i litewskich rozgłośni.

„Jak wynika z badań rynku wileńskiego, wśród słuchaczy Polaków jesteśmy na drugiej pozycji (na pierwszej – Russkoje Radio, co nas trochę boli), natomiast wśród rozgłośni nadających w Wilnie, jesteśmy na pozycji nr 9, czyli wchodzimy do dziesiątki najlepszych rozgłośni. Konkurencja jest duża, ale cieszymy się z tego wyniku. Mamy 80 tys. słuchaczy tygodniowo i zarazem cenimy sobie, że jesteśmy liderem wśród mediów polskich na Litwie” – oznajmił dyrektor generalny Radia „Znad Wilii”.

Wzloty i upadki

Radio „Znad Wilii” jest rozgłośnią lokalną, nadającą w promieniu 100 km wokół Wilna. Jest technicznie modernizowana. „Mamy jeden z najlepszych sygnałów na Litwie. Radio jest sterowane wszędzie na świecie, gdzie jest Internet”– powiedział dyrektor.

Juchniewicz nie ukrywał, że w okresie swej działalności rozgłośnia miała czasy trudne. Bolesny był 1997 rok, gdy w Rosji panował kryzys gospodarczy i wiele firm, z powodu kłopotów na tamtejszym rynku, rezygnowało z reklamy, z której rozgłośnia czerpała dochody. Zaś w kryzysie 2008 r. budżet reklamowy rozgłośni zmniejszył się o 60-70 proc., a podatek od honorarium wzrósł o 39 proc. „Sytuacja była prawie katastrofalna. Musieliśmy zaniechać inwestycji i wielu planów” – powiedział Juchniewicz, ciesząc się, że z kryzysu udało się wyjść zwycięsko i pomimo pewnych cięć, nie zwolniono żadnego pracownika.

Bo swoim zespołem rozgłośnia może się poszczycić. To zawodowcy, którzy kochają swoją pracę. „Mamy zgrany, prawdziwie rodzinny zespół. Jak się bawimy, to bawimy, jak pracujemy, to pracujemy” – o radiowym kolektywie opowiadał dyrektor. Dodał, że jego rdzeń tworzą osoby, które są z Radiem „Znad Wilii” niemal od początku. Krystyna Kamińska przyszła na próbę głosową 30 czerwca 1992 roku i w radiu już została. „Wiadomości przygotowuję i prezentuję od pierwszego dnia. Zawsze lubiłam słuchać wiadomości w radiu i oglądać dzienniki telewizyjne. To wielkie mistrzostwo – krótko i treściwie przekazać informację. I właśnie ze względu na te cechy wybrałam dział informacyjny. Przypuszczam, że miało w tym też swój udział moje wykształcenie matematyczne” – powiedziała Krystyna, która przygotowuje też programy kulturalne. Co się tyczy dbania o głos, to żadnych specjalnych praktyk nie uprawia, poza tym, że codziennie śpiewa – dla własnej przyjemności i stara się nie przeziębić. Pan Mirosław też zaczynał pracę w rozgłośni jako prezenter, więc zna radio od kuchni. Stanowisko dyrektora generalnego Radia „Znad Wilii” (pierwszym jej dyrektorem był Walery Tankiewicz) objął w 2000 r. Czy tęskni czasami, by znów usiąść przy mikrofonie? „Miałbym straszną tremę” – przyznał się Juchniewicz.

Dumni z gości

Według aktualiów, które dzieją się w państwie, do „Salonu Politycznego” zaprasza rozmówców Renata Widtmann. Jej gośćmi było wielu znanych polityków, działaczy społecznych, mężów stanu, m. in. prezydenci Polski i Litwy. „Dumni jesteśmy z tego, że aż tyle osób odwiedziło nas. To świadczy o tym, że ci rozmówcy doceniają to, co robimy” – powiedział Juchniewicz. Z kolei Widtmann dodała, że ten program jest pomostem pomiędzy środowiskiem polskim i litewskim. „Założeniem programu jest, że rozmawiamy w języku naszego gościa, najczęściej po litewsku. To kształtowanie postawy obywatelskiej, żeby przybliżyć polityków do naszych słuchaczy” – powiedziała pani Renata.

Co się dzieje w rejonie wileńskim i solecznickim, najlepiej wie Barbara Sosno, prowadząca audycję „Głos z Wileńszczyzny”. „Chcemy pokazać, jak wiele ciekawych rzeczy dzieje się na Wileńszczyźnie. Jest wielu wspaniałych i twórczych ludzi, którzy robią niesamowite rzeczy” – powiedziała Sosno, zachęcając mieszkańców, by nie byli zbyt skromni, tylko chwalili się tym, co robią.

Nowe wyzwania przyszłości

Radio „Znad Wilii” od wielu lat było radiem uniwersalnym – próbowało zadowolić gusta wszystkich słuchaczy. Programy dla różnych grup wiekowych były i są lokowane w określonym czasie. Jednak teraz, jak podkreślił rozmówca, trudno jest się „przebić” oferując mieszankę dla osób starszych i młodzieży. Obecnie wszystkie media się z tym borykają.

Ten problem, zdaniem dyrektora, rozwiązałoby radio cyfrowe. „Cyfra pozwala na stworzenie na jednej częstotliwości kilka rozgłośni. Moglibyśmy stworzyć na jednej częstotliwości 3 rozgłośnie: na jednym kanale można nadawać program dla młodzieży, na drugim – np. tylko polskie utwory, na trzecim kanale – coś dla starszych” – mówił rozmówca, podkreślając, że tylko podział formatu radiowego na grupy wiekowe ma przyszłość i do tego radio zmierza. Telewizja analogowa już w tym roku zostanie wyłączona, ale kiedy przyjdzie kolej na radio, jeszcze nie wiadomo.

Rozgłośnia stale dąży do tego, by tworzyć konkurencyjny produkt. W tym celu zamierza też zmienić swoją stronę internetową, by maksymalnie wykorzystać swój potencjał w zamieszczaniu informacji i przyciągnąć młodzież. „Takie projekty, jak „Szkoła radiożerców” czy „Biblioteka w plecaku” idą w parze obok działalności radia. Poprzez nie staramy się docierać do młodzieży. Jeżeli młoda osoba nawet nas nie słucha, to poprzez takie projekty jest związana z radiem” – mówił dyrektor „Znad Wilii”. Dodał, że rozgłośnia jest otwarta na młodych ludzi, na nowe pomysły. „Chcielibyśmy też większej współpracy ze słuchaczami, nawet większej krytyki, ponieważ to, co nam może się wydawać dobre, dla słuchaczy – nie bardzo. Radio jest otwarte na nowe pomysły, nowe propozycje, na nowe współprace i do tego zachęcamy” – powiedział Juchniewicz.

Słuchacz najważniejszy

Rozgłośnia chętnie też promuje miejscowych wykonawców. Na antenie radia można usłyszeć piosenki „Kapeli Wileńskiej”, Katarzyny Niemyćko, czy nowego zespołu neofolkowego z Niemenczyna „StaraNova”. „Radio służy promocji projektów muzycznych, ale jest jeden warunek dla wykonawców – kompozycja, utwory powinny być jakościowo nagrane w profesjonalnym studiu” – powiedział dyrektor. Niemal połowa granej w Radiu „Znad Wilii” muzyki stanowi polska muzyka popularna „Wszystkie nowości mamy w ten sam dzień co w Polsce. Nawet pewien premierowy utwór Edyty Górniak grały tylko dwie rozgłośnie: RMF w Polsce oraz my” – mówił pan Mirosław, podkreślając dobrą współpracę z polskimi radiowcami. A największym partnerem Radia „Znad Wilii” od prawie 15 lat jest Radio Polskie.

Z okazji Jubileuszu Radio „Znad Wilii” zaprasza słuchaczy 1 lipca na Dzień Otwartych Drzwi do radia. Będzie można obejrzeć, jak pracują radiowcy, porozmawiać z dziennikarzami, których słyszymy w radiu na co dzień. Na słuchaczy będzie czekał tort oraz miłe niespodzianki i nagrody. W tym dniu na antenie będą też gościli byli pracownicy rozgłośni. Odbędą się też rozmowy ze słuchaczami na temat tego, jak oni widzą Radio „Znad Wilii”.

„20 lat dla rozgłośni – to bardzo dużo, choć ten czas minął bardzo szybko. Niektórzy nie wierzyli, że radiostacja będzie funkcjonować przez tyle lat. Ale nam udało się przetrwać, rozwinąć, mimo wielkiej konkurencji, i widzimy dalszy swój rozwój. To, co osiągnęliśmy, zawdzięczamy naszym pracownikom oraz, oczywiście, słuchaczowi, który dla nas jest najważniejszy. Bo jak nie będzie słuchacza, nie będzie też radia” – powiedział Juchniewicz.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciu: największym majątkiem Radia „Znad Wilii” są ludzie, którzy tworzą jego oblicze oraz oczywiście słuchacze, którzy są wierni tej rozgłośni już 20 lat.
Fot.
Teresa Worobiej

<<<Wstecz