Łotwa liczy, że Polska i Litwa rozwiążą problemy

W interesie regionu

Przewodnicząca łotewskiego Sejmu Solvita Aboltina wyraziła w ubiegłym tygodniu nadzieję, że Polska i Litwa - strategiczni partnerzy Łotwy - wspólnie rozwiążą problemy w dwustronnych relacjach.

Marszałek Sejmu RP Ewa Kopacz wraz z delegacją przebywała w Rydze z dwudniową oficjalną wizytą. Pytana o sytuację Polaków na Łotwie, także w kontekście problemów polskiej mniejszości na Litwie, Aboltina powiedziała, że władze łotewskie „bardzo przeżywają to, jak rozwijają się relacje polsko-litewskie”. „Myślę, że Polska i Litwa przy jednym stole znajdą wspólne rozwiązanie i będzie tym usatysfakcjonowana nie tylko Łotwa, ale wszystkie państwa regionu” - dodała.

Jak zaznaczyła, zarówno Polska, jak i Litwa są strategicznymi partnerami Łotwy. Szefowa parlamentu Łotwy podkreśliła ponadto, że jej kraj postrzega Polskę jako jednego z liderów regionu. „Dlatego powinniśmy współpracować w takich sprawach jak bezpieczeństwo europejskie i wzajemne bezpieczeństwo” - mówiła Aboltina. Ewa Kopacz podziękowała za opiekę nad Polakami na Łotwie.

- Ta szkoła jest przykładem, że można tak zaopiekować się Polonią, że ludzie są w równej części wdzięczni Polsce, jak i Łotwie - powiedziała marszałek, odwiedzając polską szkołę w Rydze.

Wizyta w polskiej szkole im. Ity Kozakiewicz, zmarłej w latach 90. polonijnej działaczki i posłanki łotewskiego parlamentu, była ostatnim punktem dwudniowej wizyty Kopacz w łotewskiej stolicy. Polska szkoła w Rydze działa od 20 lat. W szkole uczy się około 300 dzieci, a także 100 dzieci w przedszkolu. „W szkole prawie wszystko jest w języku polskim, jest też język angielski i łotewski. W przedszkolu dzieci mają dwie wychowawczynie - jedna jest Łotyszką, a druga jest z Polski” - poinformowała wicedyrektor szkoły Angela Liepa.

Z. Ż.

<<<Wstecz