I Międzynarodowa Konferencja Studencka

Studenci „ważyli” dyplomy

Czy dyplom wyższego wykształcenia otwiera drogę do kariery, czy jest tylko zwykłym papierkiem bez szczególnej wartości? O jakości wyższego wykształcenia zastanawiali się uczestnicy konferencji zwołanej przez studentów Filii Uniwersytetu w Białymstoku w Wilnie.

18 maja w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbyła się I Międzynarodowa Konferencja Studencka pt. „Czy dyplom wyższego wykształcenia traci na znaczeniu?”. Jej inicjatorami byli studenci Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego Uniwersytetu w Białymstoku zrzeszeni w Kole Naukowym Studentów Ekonomii im. Friedricha von Hayeka.

Dlaczego wybrano akurat taki temat obrad? Otóż, jak zaznaczyli organizatorzy konferencji, pomysł zorganizowania dyskusji nasunęły dzisiejsze aktualia – coraz więcej absolwentów wyższych uczelni nie może znaleźć pracy, a fakt posiadania dyplomu nie gwarantuje zatrudnienia. Jak podkreśliła dr Alina Grynia, prodziekan Filii Uniwersytetu w Białymstoku w Wilnie, problematyka wyższego wykształcenia dotyczy nie tylko Litwy czy Polski, ale też całej Unii Europejskiej. W UE działa obecnie ok. 4 tys. uniwersytetów i uczelni, a liczba studentów w ciągu ostatnich dziesięcioleci wzrosła podwójnie. Młodzież jest mądra i wykształcona, ale z drugiej strony, bezrobocie wśród młodych ludzi też rośnie proporcjonalnie.

Konferencja spotkała się z wielkim zainteresowaniem. „Myślę, że to jest podyktowane przede wszystkim aktualnością problematyki, którą podjęliśmy. Nie jest ona obca właściwie nikomu: ani pracodawcy, ani temu, kto ubiega się o pracę, ani temu, kto studiuje, ani temu, kto zarządza tymi studiami” – powiedziała „Tygodnikowi” prodziekan Filii UwB w Wilnie, ciesząc się z tego, że należało dostawiać krzesła w przepełnionej sali konferencyjnej.

Stracone pokolenie?

Na obrady do Wilna przybyli przedstawiciele 10 ośrodków naukowych z Polski i Litwy. W konferencji wzięli też udział absolwenci, wykładowcy, przedsiębiorcy.

Obecne pokolenie jest „pokoleniem straconym”? To mit czy rzeczywistość? Zastanawiał się nad tym dr Krzysztof Żarna z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Przytoczył dane statystyczne Polski, gdzie bezrobocie wśród młodych stanowi ponad 27 proc. A w Hiszpanii – nawet ok. 40 proc.

Problem tego, że młodzież ma trudności w znalezieniu pracy, Żarna widzi w masowości wykształcenia. W Polsce jest 470 szkół wyższych, a 50 proc. Polaków posiada wykształcenie wyższe. Nasuwa się więc pytanie, czy nauczanie jest jakościowe? Ostatnio, dodał, w mediach polskich toczy się ostra dyskusja nad tym, czy polskie uczelnie kształcą analfabetów, bo młodzi ludzie zdobywają wiedzę, ale nie umieją jej wykorzystać. W jego opinii, odpowiedzialność za to ponosi wiele stron: zarówno szkoła, jak i nauczyciele akademiccy, którzy nie doceniają dydaktyki oraz sami studenci, z których większość jest pasywna podczas studiów. Stąd wielkie znaczenie dla budowania doświadczenia i wykrywania swych pasji, jest, m.in., członkostwo w kołach studenckich. Podkreśliło to wielu prelegentów. Ponadto uczestniczenie w szkoleniach, angażowanie się w stażach, programach czy konferencjach, już jest budowaniem doświadczenia, którego potrzebują pracodawcy. Prelegenci doszli do wniosku, że warto być aktywnym studentem i aktywnym człowiekiem, bo to zwiększa naszą wartość na rynku pracy. I warto mieć pasje, zainteresowania, bo, jak zaznaczył Żarna, od „marzeń tak naprawdę wszystko się zaczyna”.

Brak pracowników – praca jest

Własnym doświadczeniem na temat absolwentów, którzy pracują w ich firmach, podzielił się Alicjan Romankiewicz, dyrektor spółki „Inpaklis”, członek zarządu Unii Kredytowej Regionu Wileńskiego. Mówiąc o relacjach między pracodawcą i pracownikiem, podkreślił zmiany zachodzące na rynku pracy. To, co przed kilkunastoma laty było zaletą – znajomość komputera, języka angielskiego i wyższego wykształcenia, dzisiaj jest standardem. Nastąpiła nadprodukcja pewnych zawodów. Jako przykład podał, że obecnie trudniej znaleźć wykwalifikowanego stolarza niż managera. Jest mnóstwo chętnych do pracy, ale nie ma pracowników. Zauważył, że absolwentom brakuje umiejętności analizowania i prognozowania, a także mają wygórowane wymagania. W jego opinii, pracodawca potrzebuje nie tyle doświadczenia, ile aktywności, umiejętności prezentowania się, komunikatywności.

Kto więc ponosi winę za to, że absolwenci są tacy, a nie inni? Dlaczego młodzież wybiera zawody, które nie mają popytu na rynku pracy? Czy praca podczas studiów pomaga czy przeszkadza? Jaka jest rola motywacji i kto ją powinien kształtować? Uczestnicy konferencji dyskutowali na temat wielu aktualnych kwestii, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Kariera zawodowa zależy od wielu czynników. Nie tylko od posiadanej wiedzy, doświadczenia, ale też motywacji. Stąd wielka rola w kształtowaniu motywacji dzieci należy do rodziców i nauczycieli. „Aktywizacja zawodowa młodzieży, żeby była skuteczna, powinna się zaczynać na poziomie szkoły podstawowej. W 2005 r. prowadząc badania nad bezrobociem młodzieży, wykryliśmy efekt programowania bezrobocia młodzieży. To, czy będzie człowiek wśród bezrobotnych długookresowych, już można wyczytać, kiedy jest w klasie 7-9, czyli ma 15-16 lat” – powiedział prof. dr hab. Bogusław Grużewski, dyrektor Litewskiego Instytutu Pracy i Badań Socjalnych. W jego opinii, uczniom trzeba więcej edukacji psychologicznej, żeby odkryć dla nich wartość kształcenia w takim zakresie, który mogą przyswoić.

Co z dyplomem?

Na pytanie, czy dyplom traci na wartości, jednoznacznej odpowiedzi nie znaleziono, albo jej po prostu nie ma. Zdaniem Gryni, wszystko zależy od dyplomu, czy był zdobyty tylko dla formalności, czy z prawdziwej pasji i zainteresowań.

Nad wyłonionymi problemami władze uczelni zamierzają dyskutować nadal, bo jak podkreśliła dr Grynia, pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi na stawiane pytania. W związku z tym w następnym roku jest przewidziana druga międzynarodowa konferencja studencka. „Może będzie nosiła inny tytuł, ale w sumie będzie sprowadzała się do tego samego, jak zapewnić, by absolwenci naszej wyższej uczelni i innych uczelni wychodzili na rynek pracy bardziej przygotowanymi, żeby te studia przynosiły im wymierne korzyści, a ich oczekiwania nie zostały zniwelowane” – mówiła prodziekan.

Materiały konferencyjne zostaną wydane w postaci książki.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciu: z prelekcjami wystąpili przedstawiciele uczelni wyższych Polski i Litwy.
Fot.
autorka

<<<Wstecz