Ostateczna decyzja pretendentów do zwrotu ziemi w mieście Wilnie - tylko do 1 czerwca

Kompensata za ziemię – kolejnym oszustwem

Zdecydowana większość pretendentów do zwrotu ziemi w mieście Wilnie otrzymała pismo z urzędu regulacji rolnej z propozycją zwrócenia zajętej ziemi w formie kompensaty pieniężnej. Propozycja wpłynęła w myśl przyjętej przez Sejm RL 10 listopada 2011 roku poprawki do Ustawy o zwrocie ziemi, które uprawomocniły się z dniem 1 lutego 2012 roku. Nowa redakcja ustawy przewiduje możliwość wyboru pieniężnego sposobu rekompensaty za zajętą i niemożliwą do zwrotu ziemię w miastach, przyłączoną do 1 czerwca 1995 roku. Pretendenci również mogą zmienić dotychczas wybrany sposób rekompensaty na sposób pieniężny, jeżeli nie została przyjęta decyzja administracyjna.

Wysokość rekompensaty pieniężnej wynosi zaledwie 6240,00 Lt za 1,00 ha ziemi miastowej (po indeksacji 9984,00 Lt), która była ziemią rolną do momentu nacjonalizacji (do dnia 22 lipca 1940 roku). Jest to grabież w biały dzień. Kwota w wysokości niecałych 10 tys. Lt za 1 ha ziemi jest śmieszna i stanowi niespełna 0,5 proc. od faktycznej wartości pozostawianego majątku. Na tak rażącą niesprawiedliwość nie możemy się godzić.

Początek wypłacenia rekompensaty ma nastąpić nie wcześniej niż w następnym roku po przyjęciu decyzji administracyjnej i będzie trwał przez czas nieokreślony, w zależności od tego, jaka suma pieniędzy będzie przewidziana w kolejnym roku budżetowym. Ponieważ już w pismach z urzędu regulacji rolnej jest wskazane, że jednym przelewem zostanie wypłacona rekompensata, która nie przekroczy 1000 Lt. Zatem, kwota, która wyniesie więcej niż 1000 Lt może być wypłacana przez następne 20 lat, ponieważ obecnie w budżecie brakuje środków pieniężnych. Proponowana suma rekompensaty przez państwo jest haniebnie niska.

Proces zwrotu znacjonalizowanego mienia w Wilnie powinien odbywać się w sposób demokratyczny i zgodny z prawem. Wygląda na to, że w tej chwili państwo chce okraść swoich obywateli i wywrzeć na nich presję co do wyboru formy kompensaty pieniężnej za zajętą ziemię. Na pretendentach, którzy w dobrej wierze czekali 20 lat na zwrot swojej ojcowizny.

Zanim podejmiemy decyzję co do sposobu zwrotu znacjonalizowanego mienia, które obecnie jest zajęte, należy:

1. przeprowadzić monitoring zasobów wolnej ziemi w Wilnie. Zażądać zwrotu ziemi w byłym miejscu i w naturze. Jeżeli uważacie, że ziemia została zwrócona nie do końca i nie należy do wykupywanej przez państwo, pisemnie zwróćcie się do Wydziału Regulacji Rolnej m. Wilna ze wskazaniem, waszym zdaniem, wolnej ziemi w naturze i prośbą o ponowne rozpatrzenie tych terytoriów.

2. maksymalnie wykorzystać kompensatę za zajętą ziemię – działka (parcela) pod budownictwo indywidualne. Jeżeli pretendujecie do otrzymania działki i wyraziliście na to wolę, to nikt nie ma prawa was wykreślić z tej kolejki. Rekomendujemy zostawiać rezerwę 0,20 ha ziemi na ten cel;

3. za pozostałą zabudowaną ziemię żądać zwrotu ziemi (lasu) w miejscowościach wiejskich.

Obecnie rząd wysprzedaje lasy podczas aukcji, rzekomo na zdobycie finansów na kompensaty pieniężne. Wygląda, że ponownie wymyślono sposób na oszukanie swoich obywateli. Sprzedadzą las np. za 20 tys. Lt za 1 ha, a wam zaproponują niecałe 10 tys. Lt za 1 ha. I znowu na tym oszustwie ktoś pogrzeje ręce.

Uważamy, że propozycja o rekompensacie pieniężnej jest krzywdząca i bezprawna. Inne formy rekompensaty mogą być urzeczywistniane tylko po tym, gdy zostanie wyczerpana możliwość zwrotu w naturze lub odmierzona ostatnia działka dla pretendentów czekających na parcele pod budownictwo indywidualne.

Ze względu na to, iż są jeszcze wolne skrawki ziemi w Wilnie (chociażby te, które chce sprzedać państwo, aby uzyskać środki na rekompensaty finansowe), państwo nie ma prawa narzucać obywatelom najbardziej niesprawiedliwej formy rekompensaty, jaką jest niecałe 10 tys. Lt za 1 ha ziemi znajdującej się na terenie miasta.

W mieście Wilnie jest możliwość zaprojektowania nawet 4000 działek pod budownictwo, które powinny być przekazane byłym właścicielom ziemi i ich spadkobiercom jako kompensata za zabudowaną ziemię. Zgodnie z konstytucyjną zasadą równości obywateli w najbliższym czasie powinna pojawić się ustawowa możliwość kompensacji w postaci lasu za utraconą ziemię także w miastach.

W związku z powyższymi argumentami nawołujemy i zachęcamy do złożenia w Wydziale Regulacji Rolnych m. Wilna (Vilniaus miesto žemetvarkos skyrius, Kalvariju g. 147, Vilnius) podań według przedstawionego niżej wzoru.

Wanda Krawczonok,
prezes frakcji AWPL w Radzie m. Wilna

<<<Wstecz