Ósme urodziny Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie

Ułomność nie ogranicza

Podopieczni Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie, po raz kolejny, zorganizowali urodzinowe przyjęcie. Tym razem była to „Podróż w czasie” przy pomocy „zaczarowanego” kalejdoskopu. Tak naprawdę na czary „cudownego” przedmiotu złożyły się upór, pomysłowość i wysiłek pracowników i wolontariuszy, którzy od lat pracują z podopiecznymi Centrum.

Jednym z urodzinowych prezentów był występ Katarzyny Niemyćko i „Kasztanowego Chóru Wileńszczyzny”. „Generał” zespołu nie po raz pierwszy była na urodzinowej imprezie Centrum – jej występ z zespołem „Venus” na 5-lecie dał początek ich wzajemnej przyjaźni. „Kasztanowcy” zaś wystąpili z koncertem, by dzielić radość zwycięstwa z tymi, którzy od początku telewizyjnego show „Wojny chórów” byli ich największymi fanami.

Łącząc różnorodność

Na ponad godzinne przedstawienie złożyły się śpiewy, recytacje wierszy, inscenizacje. W Centrum na co dzień przebywają Polacy, Litwini, Rosjanie – znajdują wspólny język, zaś ich przedsięwzięcia odzwierciedlają rozmaitość językową i kulturową. Poszczególne występy odbywały się w różnych językach – nie zabrakło nawet utworów w języku angielskim.

Podopieczni Centrum z wielkim zapałem prezentowali numery programu. Kalejdoskop „przenosił” ich w czasie – od zamierzchłego średniowiecza, aż po współczesność. Pieśń „Bogurodzica” rozpoczęła sceniczną wędrówkę. Artyści przenieśli widzów na francuski dwór, prezentując z gracją menuet. Nie obyło się bez przyśpiewek na ludową nutę. Zaś wykonanie znanej „Katiuszy” wywołało burzę oklasków i sprawiło, że do śpiewu włączyli się również widzowie. Na koncert złożyły się także solowe śpiewy Marysi i Sabiny, recytacje Władka, Andrzeja oraz Aliny i Gitany.

Promieniujący radością

Koncert urozmaicono prezentacją zdjęć – kroniki wydarzeń podopiecznych Centrum. Wspólne podróże po kraju i za granicę, organizowane dni sportu, letnie wypady na grilla – to wszystko jest dowodem na rozwijające się – z roku na rok – ich możliwości. Ułomność nie ogranicza, tylko stwarza okazje do „osiągania szczytów”. Zresztą, marzeniem podopiecznych jest wyjazd w góry... Być może zostanie ono zrealizowane dzięki wygranej „Kasztanowego Chóru Wileńszczyzny” oraz otwartym sercom sponsorów.

Organizatorzy przedsięwzięcia zadbali o wszystko – stroje artystów zostały dopasowane do poszczególnych numerów. W występach wieńczących przedstawienie, podopieczni wystąpili w żółtych i pomarańczowych strojach, symbolizujących ich serca, promieniujące radością, którą chętnie dzielą się ze wszystkimi.

Jak w rodzinie

Na zakończenie koncertu podopieczni Centrum wykonali utwór „Laikas”, do którego w ostatniej strofie dołączyli „kasztanowcy”. Katarzyna podkreśliła, że w ciągu trwania projektu chórzyści i wychowankowie placówki stali się jedną wielką rodzina. Dziękowała im za wsparcie w czasie trwania telewizyjnego show. „Kiedy przed dwoma tygodniami odwiedziliśmy ośrodek, to oni śpiewali wszystkie nasze piosenki” – opowiedziała Katarzyna, podkreślając, że tak oddanych fanów nie miał nikt. „Generał” chóru otrzymała też miłą niespodziankę od Centrum – serdeczne życzenia z okazji urodzin, upominek i ogromną wiązankę kwiatów.

Chórzyści wykonali kilka utworów ze swego repertuaru telewizyjnego show.

„Cieszymy się, że odwiedzają nas znani artyści, a my przy okazji „kąpiemy się” w promieniach ich sławy” – żartowała dyrektor Centrum Jadwiga Ingielewicz. Przed rozpoczęciem show podopieczni Centrum przygotowali chórzystom pszczółki, jako symbol trudu i pracy, które czekały artystów podczas udziału w projekcie. Teraz natomiast wręczyli „kasztanowcom” własnoręcznie wykonane aniołki „na szczęście”, życząc wszelkiej pomyślności.

Wdzięczność z serca

Urodzinowa impreza jest okazją do złożenia życzeń i podziękowań. Szczególną uwagą obdarzono wolontariuszy, gdyż, jak podkreśliła dyrektor, wolontariusz – to osoba, która zawsze jest na miejscu. Im zostały przekazane dyplomy.

Życzenia Centrum złożyła też delegacja samorządu rejonu wileńskiego z zastępcami dyrektora administracji Ritą Tamašiuniene i Władysławem Kondratowiczem na czele. Pracownicy samorządu wręczyli podopiecznym duży kosz owoców. Życzenia składali przedstawiciele placówek socjalnych rejonu wileńskiego – ze starostwa podbrzeskiego i czarnoborskiego, z Solecznik, prywatnego ośrodka opiekuńczego w Niemenczynie, starostowie m. Niemenczyn i niemenczyńskiej gminy wiejskiej.

Gospodarze święta zaprosili wszystkich na wspólną zabawę. Dyskotekowe potańcówki, wspólne zdjęcia z gwiazdami „Wojny chórów” i autografy – to wszystko wypełniało czas przy herbatce i poczęstunku.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: pełni energii i werwy podopieczni Centrum dorocznym koncertem podziękowali wszystkim swoim przyjaciołom; jednym z urodzinowych prezentów był występ „Kasztanowego Chóru Wileńszczyzny”.
Fot.
autorka

<<<Wstecz