„Kaziuczek niemenczyński” odbył się już po raz 23.

Zawiodła tylko pogoda

Już od samego rana w sobotę, 10 marca br., na centralnej ulicy miasteczka nad Wilią – Święciańskiej – pojawiły się stragany i stoiska handlowe z najróżnorodniejszymi wyrobami. Jak poinformował Mieczysław Borusewicz, starosta Niemenczyna, zezwolenie na handel w tym dniu otrzymali przedsiębiorcy i indywidualni twórcy z Poniewieża, Wiłkomierza, Wilna, Bezdan, Niemenczyna i innych miejscowości. Tradycyjnie na „Kaziuczku niemenczyńskim” nie zabrakło palm, koszyków i koszy, tych zwykłych plecionych z łozy i bardziej „eleganckich” z wikliny, jak też zwykłych brzozowych mioteł, które notabene cieszyły się dużym wzięciem, pięknych, oplatanych kolorowymi nićmi w różne wzory wydmuszek, trzonków do siekier i kluczyków do kos. Wzrok kupujących przyciągało stoisko z wyrobami ze słomy.

Dość duży wybór miodów i produktów pszczelarskich oferowali członkowie Związku Pszczelarzy Rejonu Wileńskiego. Na hazardzistów zaś czekały loterie, podczas których można było wygrać zabawkę lub jakiś upominek. Nie zabrakło też biżuterii, a nawet dewocjonalii. Uwagę dzieci przyciągnął kucyk, na którym można było – za opłatą – pojeździć.

Mimo że pogoda w tym dniu nie dopisała i rosił drobny deszczyk, to jednak atmosferę święta podgrzewał duet wykonawców ze Słupska, który wykonał wiele współczesnych przebojów i znanych piosenek polskich. Tradycyjnie też na „Kaziuczka” przybyli członkowie popularnego zespołu „Wiza” z sąsiedniego Podbrodzia.

Na kiermasz w Niemenczynie przybyło wielu gości z Polski: ze Szczytna przybyła delegacja samorządowców i działaczy społecznych na czele z posłem na Sejm RP Zbigniewem Włodkowskim, ze Słupska delegacja władz powiatowych na czele ze starostą Sławomirem Ziemianowiczem, z Łomży delegacja Wyższej Szkoły Agrobiznesu na czele z kanclerzem Maciejem Maciebochem wraz z księżmi – ks. dr. Waldemarem Świątkowskim oraz ks. kanonikiem Stanisławem Siemionem, a z Węgorzewa delegacja na czele z naczelnikiem Działu Edukacji i Promocji Zdrowia Powiatu Węgorzewskiego Anną Czapską oraz Justyną Żołnierowicz-Jewułą, dyrektorką Muzeum Kultury Ludowej. Imprezę swą obecnością zaszczycił kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wilnie Stanisław Kargul.

Między innymi członek delegacji węgorzewskiej Jerzy Zinkiewicz przekazał Muzeum Etnograficznemu w Niemenczynie dwie płyty kompaktowe z nagraniami z pierwszego „Kaziuczka niemenczyńskiego”, który został wtedy zorganizowany wspólnie z Towarzystwem Miłośników Wilna i Grodna w Węgorzewie i odbywał się na stadionie. Słowem, tradycji stało się zadość, a „Kaziuczek” poczynił jeszcze jeden krok ku jubileuszowi 25-lecia.

Zygmunt Żdanowicz

Na zdjęciu: goście z zainteresowaniem przyglądali się wyrobom ze słomy.
Fot.
autor

<<<Wstecz