Bajkowe święta w Wilnie

Podczas świąt wileńska Starówka przeżywała prawdziwe oblężenie. Tłumy wilnian i gości stolicy udawały się do centrum miasta, by przy katedrze oglądać świąteczne widowisko pt. „Magiczne Święta”.

Tak gwarnie podczas świąt na wileńskich ulicach chyba jeszcze nie było. W tym roku, mieszkańcy i goście stolicy, jak nigdy aktywnie udali się na miasto, by się zabawić i poczuć atmosferę świąt. Późnym popołudniem przez ulicę Zamkową trzeba było wręcz się przedzierać, taki panował tutaj ruch. Trzymające się za ręce rodziny, dzieciaki na ramieniu u tatusiów, liczni turyści – dosłownie nikt nie szedł w pojedynkę. W te świąteczne dni na ulicy Wielkiej i Zamkowej były nawet czynne sklepy z upominkami. Niezły utarg mieli na pewno uliczni handlarze, sprzedający na Placu Katedralnym świecące się zabawki, wiatraczki i miecze świetlne, które o zmroku w rękach rozbawionych dzieci świeciły się niczym miecze Dżedaja.

A udać się do centrum stolicy naprawdę było warto!

25 grudnia odbyła się premiera świątecznej projekcji w formacie 4 D wyświetlonej na ścianie Bazyliki Katedralnej. Widowisko muzyki i obrazu, trwające dziesięć minut, opowiada, między innymi, o historii Wilna, legendarnym bazyliszku, narodzinach Jezusa w Betlejem.

Projekcja jest pokazywana do 30 grudnia trzy razy dziennie: o godz. 17, 18.20 i 20.

W pierwszy dzień świąt na Placu Ratuszowym zaczęło działać Miasteczko Bożonarodzeniowe. Znajdujące się pod dużym namiotem stoiska zapraszały przechodniów do poczęstowania się domowymi wypiekami, spróbowania na rozgrzewkę gorącego wina i herbaty. W czasie świąt na jarmarku gościł Święty Mikołaj, z którym dzieciaki mogły pozować do zdjęć. Kiermasz będzie czynny do Nowego Roku.

Już po raz 11. zajaśniała też największa choinka w Europie – wileńska wieża telewizyjna. 25 grudnia zabłysło na niej 6 tys. lampek, 400 lamp błyskowych i 32 girlandy.

I. K.

Na zdjęciu: do Katedry „wszedł” nawet Bazyliszek.
Fot.
Teresa Worobiej

<<<Wstecz