Rządowe działania przeciwko samorządom

Roczne podsumowanie lidera AWPL

Rządowe działania skierowane przeciwko samorządom oraz przegląd wydarzeń roku były podstawowym tematem konferencji prasowej, którą w przededniu świąt w Sejmie zwołał przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, europoseł Waldemar Tomaszewski oraz poseł, prezes ZPL Michał Mackiewicz.

Zdaniem lidera AWPL rząd nic nie czyni, by zmniejszyć mieszkańcom rachunki za ogrzewanie, które w niektórych samorządach, w tym miasta Wilna, wzrosły nawet do 50 proc.

Nie zważając na bezczynność rządu w tej kwestii niektóre władze samorządowe szukają własnych rezerw, by zmniejszyć mieszkańcom ceny za ogrzewanie. Takim przykładem, jak zaznaczył Tomaszewski, jest właśnie samorząd rejonu wileńskiego, który kompensuje mieszkańcom z własnego budżetu ok. 40 proc. kosztów za ogrzewanie. Co stanowi 6 mln litów w ciągu roku. Władzom stołecznego samorządu proponuje brać przykład z rejonu wileńskiego, jak należy zmniejszać ceny za ogrzewanie. Frakcja AWPL w Radzie stołecznej w ubiegłym tygodniu wydała oświadczenie, zachęcając władze miasta do zmniejszenia mieszkańcom cen za ogrzewanie przynajmniej o 10-15 proc.

Kompromitującą nazwał natomiast żądanie przedstawiciela rządu o odwołanie przez podstołeczny samorząd dotowania mieszkańcom za ogrzewanie. „Sądzę, że rząd powinien raczej bardziej pomagać samorządom, a nie potrzebować od nich takich decyzji, które byłyby skierowane przeciwko mieszkańcom samorządu” – stwierdził lider AWPL. Jego zdaniem samorządy mają prawo operować własnymi środkami według własnych decyzji, szczególnie, gdy te pieniądze w czasie kryzysu służą wsparciem dla mieszkańców.

„Pozostaje tylko ubolewać, że rząd naszego kraju praktycznie nic nie uczynił lub nic mu się nie udało zrobić, by zmniejszyć ceny paliw” – powiedział Tomaszewski, zarzucając rządowi brak strategicznego planu energetycznego. Dodał, że Litwa ma możliwość produkowania biopaliwa, które można wykorzystywać do produkcji energii cieplnej. Niestety, jak stwierdził, władza na razie nie bierze tego pod uwagę.

„W naszym kraju są wielkie rezerwy potencjalnego biopaliwa. 800 tys. hektarów naszej ziemi to ugory. To bardzo duża powierzchnia. Realizując strategię produkcji energii z biopaliwa ten potencjał można wykorzystać” – mówił europoseł, wyrażając nadzieję, że koalicja rządząca Sejmu następnej kadencji tę kwestię weźmie pod uwagę.

Kolejnym działaniem rządu, wymierzonym przeciwko samorządności, zdaniem europosła, jest sztuczne zwiększenie od następnego roku wpływów od podatku dochodowego osób fizycznych. W samorządzie rejonu wileńskiego wzrośnie – nawet o 20 proc.

„Skąd może być taki wzrost? Ten sam rząd prognozuje wzrost produktu krajowego brutto o 2,5 proc., powstaje więc pytanie, jak mogą się zwiększyć wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych o 20 proc.?” – rozważał Tomaszewski, obawiając się, że rząd chce w ten sposób mniej pieniędzy wydzielić samorządowi, który sobie nieźle radzi.

Dyskryminująca ustawa o oświacie

Mijający rok wyróżnił się szczególną nieprzychylnością wobec mniejszości narodowych, zamieszkujących na Litwie. A głównym tego winowajcą jest dyskryminująca, zdaniem europosła, nowa ustawa o oświacie, która pogarsza sytuację mniejszości narodowych.

„Sądzę, że obecna większość już teraz żałuje, że taką ustawę uchwaliła, ale brakuje jej odwagi i zdecydowania, żeby ją odwołać. Można się spodziewać, że uczyni to nowa większość” – powiedział Tomaszewski. Ubolewał, że nową ustawę o oświacie poparli liberałowie, którzy, według swych poglądów, powinni mieć bardziej liberalny stosunek względem mniejszości narodowych. Odchodzący rok, zdaniem europosła, był niezbyt przychylny dla polskiej mniejszości na Litwie również z tego powodu, że dotychczas nie została przyjęta ustawa o mniejszościach narodowych, a działanie poprzedniej wygasło przed dwoma laty.

Zwycięskie wybory

Podsumowując odchodzący 2011 rok, Tomaszewski podkreślił, że odchodzący rok był pozytywny dla AWPL, gdyż osiągnęła dobre wyniki podczas ostatnich wyborów samorządowych, które się odbyły w lutym 2011 roku.

Partia, która jednoczy ludzi wielu narodowości, w tych wyborach wywalczyła 63 mandaty radnych w siedmiu samorządach kraju (w poprzednich wyborach samorządowych – w pięciu samorządach). W rejonie wileńskim i solecznickim radni z ramienia AWPL stanowią większość rządzącą. W samorządach wisagińskim i szyrwinckim partia posiada po 2 przedstawicieli, w trockim – 5, w święciańskim – 4, a w Radzie Wilna – 9.

Podkreślił, że radni z AWPL tworzą koalicje z siedmioma ugrupowaniami politycznymi.

„Chcę zaznaczyć, że chęć współpracy z nami wyraziły prawie wszystkie partie, poza małymi wyjątkami. Jest to dobra ocena naszej pracy – nasi przedstawiciele pracują uczciwie. Za cały okres 17 lat, gdy jesteśmy we władzy na Wileńszczyźnie, żaden z naszych przedstawicieli nie był zamieszany w skandale korupcyjne” – przypomniał Tomaszewski.

Ogółem w ostatnich wyborach AWPL zebrała blisko 7 proc. wszystkich głosów.

„To był nasz najlepszy wynik spośród wszystkich dotychczasowych udziałów w wyborach. 7 proc. głosów w skali kraju – to bardzo dobry rezultat. Zajęliśmy wysoką 5. pozycję, ustępując jedynie partiom konserwatystów, socjaldemokratów, Partii Pracy oraz Partii „Porządek i sprawiedliwość” – cieszył się europoseł. Dodał, że ten rezultat napawa optymizmem, iż w nadchodzących wyborach parlamentarnych, które się odbędą na Litwie w październiku 2012 roku, AWPL przekroczy 5- procentowy próg wyborczy i zdobędzie ok. 10 mandatów w Sejmie. Mówiąc o wyborach, Waldemar Tomaszewski poruszył też temat okręgów wyborczych. Zwrócił uwagę na dysproporcje, istniejące pomiędzy poszczególnymi okręgami, ponieważ ich wielkość waha się od 29 do 45 tys. mieszkańców i dziwnym trafem, te najmniejsze (liczące ok. 30 tys. mieszkańców) są w Kownie, a największe (ok. 45 tys. osób) – w Wilnie i na Wileńszczyźnie. Zdaniem polityka, wielkich dysproporcji być nie powinno, gdyż może to stwarzać przychylne warunki dla niektórych partii.

Start do wyborów

Jakie wyzwania czekają partię w nadchodzącym roku? Głównym celem AWPL roku jest, jak zaznaczył jej lider, przygotowanie się do kampanii wyborczej, aby w październikowych wyborach do Sejmu osiągnąć dobry wynik i przekroczyć próg wyborczy. „Musimy dążyć do większego udziału we władzy, bo mając większe przedstawicielstwo w parlamencie, możemy mieć większy wpływ na rozstrzyganie nie tylko problemów mniejszości narodowych, poszanowanie ich praw, ale też życiowych, codziennych konkretnych spraw, dotyczących wszystkich obywateli, takich jak zmniejszanie rachunków za ogrzewanie, wodę, inwestycje infrastrukturalne oraz inne” – mówił Tomaszewski, zaznaczając, że AWPL, sprawująca władzę w rejonie wileńskim i solecznickim, jest dobrym przykładem tego, jak się ustala priorytety, oszczędza pieniądze, jak pomaga się mieszkańcom, subsydiując ogrzewanie, wodę czy podatki za ziemię. Według Waldemara Tomaszewskiego, takie same działania partia mogłaby też zastosować na szczeblu rządowym. Lider AWPL podkreślił, że wygrywanie wyborów nie jest celem samym w sobie, tylko narzędziem do realizowania celów.

„A nasz cel jest bardzo prosty – stworzyć takie warunki, aby każdemu obywatelowi naszego państwa, niezależnie od jego narodowości, żyło się dobrze. Żeby dla wszystkich mieszkańców obowiązywały równe prawa. A w polityce było więcej uczciwości i sprawiedliwości” – podsumował lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciu: zdaniem liderów AWPL i ZPL ubiegły rok, mimo „starań“ rządzących był dla polskiej partii udany.
Fot.
autorka

<<<Wstecz