Podsumowujące akordy projektu o współpracy euroregionalnej

Tradycja łączy pokolenia, kraje i narody

Interesujące spotkania, korzystna wiedza o czasach teraźniejszych i minionych, doświadczenia i konkretne umiejętności, zdobyte poprzez poznawanie dawnej obyczajowości i kultury, a przede wszystkim ciekawe znajomości i przyjaźnie – to tylko część wartości poznawczych, które dzieciom i młodzieży z Gminy Suwałki, m. Mariampol i rejonu wileńskiego zapewnił udział w projekcie „Tradycja łączy pokolenia – Euroregionalnie kulturalnie”.

Miejmy nadzieję, że z Borejkowszczyzny, gdzie w odnowionym Muzeum Władysława Syrokomli, na przełomie listopada i grudnia przebiegały podsumowujące przedsięwzięcia wpisane do kalendarium wspomnianego projektu, realizowanego w ramach Funduszu wsparcia inicjatyw lokalnych, międzyregionalnych i transgranicznych w Euroregionie Niemen, a finansowanego z Norweskiego Mechanizmu Finansowego, goście rejonu wileńskiego wywieźli także ciepłe wspomnienia o niezwykłej atmosferze tego miejsca i o ludziach, którzy starali się im ten pobyt uprzyjemnić.

Jak już pisaliśmy poprzednio, jedno z pierwszych działań, zatytułowane „Polsko-litewskie spotkania młodzieży w gminie Suwałki” w ramach trójstronnego porozumienia zawartego pomiędzy gminą Suwałki, m. Mariampol i samorządem rejonu wileńskiego, odbyło się w końcu lata. Gmina Suwałki, partner wiodący projektu, zaprosił na występy zespół z Niemenczyna „Perła” (kier. art. German Komarowski) i zespół taneczny z Mariampola – „Triptukas”. Oba zespoły młodzieżowe uatrakcyjniły program święta dożynkowego w gminie Suwałki „Tradycja żniwowania na Suwalszczyźnie”. Kolejnym punktem w realizowaniu założeń partnerskiego porozumienia było spotkanie na tematy współpracy gminy Suwałki z samorządami terenu Euroregionu Niemen.

Gości z Suwalszczyzny z obu stron granicy ściągnął w nasze skromne progi „Wieczór Andrzejkowy z wykorzystaniem tradycyjnych wróżb z okolic Wileńszczyzny”, na który organizatorzy zaprosili do zagrody turystyki wiejskiej w Karklanach (Karklenu km.). Po uroczystym powitaniu każdy z uczestników imprezy został wyposażony w andrzejkowe atrybuty. A potem rozpoczęła się fantastyczna zabawa, która jak zaznaczyła Helena Bakuło, dyrektorka Muzeum Wł. Syrokomli, autorka andrzejkowych wróżb, wszystkim dostarczyła wrażeń co niemiara.

- Wróżenie na św. Andrzeja na Wileńszczyźnie to bardzo dawna tradycja, głęboko wrośnięta w naszą rodzimą obyczajowość, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Tym większym zaskoczeniem było to, że większość naszych gości usłyszała o niej pierwszy raz właśnie podczas pobytu u nas. Wróżenie było ogromną nowością dla młodzieży z Mariampola – opowiada Helena Bakuło. Uczniowie ze szkoły średniej w Rukojniach, którzy pomagali zabawiać rówieśników z Suwałk i Mariampola, pokazali tradycyjne i te, bardziej wyszukane, sposoby andrzejkowego wróżenia. Było więc lanie wosku na wodę, wróżenie z obierek jabłka, ustawianie butów do progu. Specjalna rola była wyznaczona także dla dorodnego koguta... – słowem emocji nie zabrakło.

Podczas, gdy młodzież się bawiła, przedstawiciele samorządów i dyrektorzy szkół omawiali dalsze plany rozwoju współpracy międzyregionalnej.

Niecodzienne zajęcia

Kolejny dzień młodym uczestnikom projektu przyniósł nowe wyzwania. Własnoręcznie wykonując ozdoby choinkowe ze słomki, przędząc na kołowrótku – poznawali tradycje adwentowe Wileńszczyzny.

Uczniowie z Zespołu Szkół im. Lotników Polskich w Płocicznie-Tartak w gminie Suwałki, Miednik i Rukojni odczytali referaty na temat życia i twórczości Władysława Syrokomli. Po dworku, gdzie prawie 140 lat temu mieszkał polski poeta i pisarz epoki romantyzmu, oprowadził ich dr Józef Szostakowski.

Tutaj, w Borejkowszczyźnie, powstała znaczna część spuścizny literackiej poety, zwanego przez ludzi „lirnikiem wioskowym” (to określenie zostało zaczerpnięte z jego wiersza). A ponieważ pisał swą lirę gęsim piórem, maczanym w inkauście, dzisiaj nazywanym atramentem, młodzi także mogli zmierzyć się z zadaniem.

„To trudniejsze, niż klikać paluszkiem w klawiaturę komputera” – przyznali uczniowie.po zakończeniu zajęcia z pisania gęsim piórem. Lekcja kaligrafowania razem z Aliną Balčiuniene, pracowniczką Centrum Informacji Turystycznej w Borejkowszczyźnie, była nie tylko ekscytująca, ale też zaowocowała piękną wystawą. Sentencje wykaligrafowane na uprzednio przygotowanym przez Helenę Bakuło papierze czerpanym suszyły się na piecu. A tymczasem salę wypełniali nowi goście – poeta wileński, dziennikarz Henryk Mażul, młody twórca Tomas Tamošiunas – zaproszeni do zaprezentowania młodzieży swej twórczości. Na wspólne popołudnie z młodzieżą przyjechali: Rita Tamašunienie, wicedyrektor administracji samorządu rejonu wileńskiego, dr Romuald Naruniec z Uniwersytetu Edukologii w Wilnie, dr Leszek Wątróbski z Ośrodka Studiów i Badań Polonijnych w Szczecinie.

Nowe życie starych książek

Prezentacja reprintów książek Wł. Syrokomli, wydanych w ramach międzyregionalnego projektu przez wydawnictwo „Atkula” – „Wybór poezji” t. 1, „Piosnki i gawędy”, oraz wcześniej wydanej „Wycieczki po Litwie w promieniach od Wilna” było swoistym epilogiem całego przedsięwzięcia. Za pomyślną jego realizację Rita Tamašunienie szczególne słowa uznania skierowała do Grażyny Gołubowskiej, gł. specjalistki wydziału kultury, sportu i turystyki w samorządzie rejonu wileńskiego, która nadzorowała wdrożenie projektu w życie, oraz Heleny Bakuło. Dzięki jej wyobraźni i nieprzeciętnym zdolnościom plastycznym dawne tradycje i zapomniane rzemiosła znowu ożyły w pełnej swej okazałości.

Co młodzież oraz ich opiekunowie zapamiętali najbardziej z tak intensywnie i treściwie spędzonych dni na Ziemi Wileńskiej?

„Pobyt tutaj wzbogacił nas duchowo. Dzięki temu projektowi dowiedzieliśmy się wiele i my, i nasi uczniowie. Kaligrafowanie, przędzenie... Wiele rzeczy tutaj robiliśmy po raz pierwszy w życiu” – stwierdziała Katarzyna Gałaszewska, nauczycielka z Zespołu Szkół im. Lotników Polskich w Płocicznie-Tartak, radna gminy Suwałki.

Według Marka Klimaszewskiego, również radnego gminy Suwałki, nauczyciela wychowania fizycznego i prezesa Uczniowskiego Klubu sportowego „SPRINT” działającego przy Zespole Szkół im. Lotników Polskich w Suwałkach, ten projekt na pewno zapoczątkuje nowe wspólne inicjatywy.

„Tradycja łączy pokolenia” – tytuł wspólnego przedsięwzięcia, okazał się być niezwykle trafiony, bo rzeczywiście łączy i zachęca do wzajemnego poznawania się i dzielenia swoją wiedzą.

Irena Mikulewicz

Na zdjęciach: umiejętność wykonywania ozdób ze słomki przyda się już niedługo podczas dekorowania choinek; z niektórymi zajęciami młodzi zetknęli się po raz pierwszy. Fot. Józef Szostakowski

<<<Wstecz