Spotkania młodych, których połączył Chrystus

„Szukajcie nade wszystko Prawdy…”

Dwa miliony młodych ludzi wzięło udział w Światowych Dniach Młodzieży, które w tym roku odbyły się w Madrycie, stolicy słonecznej Hiszpanii. W duchowej łączności z młodzieżą z całego świata, zgromadzoną w Madrycie, połączyło się 160 młodych osób w Szumsku, którzy już kolejny rok z rzędu w jeden z ostatnich weekendów wakacji spotkali się na Katolickich Dniach Młodzieży.

Benedykt XVI zachęcił młodzież, by budowała swoje życie na Chrystusie, ukazując tym samym „realną alternatywę” swoim rówieśnikom, którzy zagubili się w swoim życiu, zadowalają się nadążaniem za porywami mody lub uciekają się do własnych opinii, zamiast szukać prawdy.

26. Światowe Dni Młodzieży, które trwały od wtorku, 16 sierpnia, do niedzieli, 21 sierpnia, przebiegały pod hasłem: „Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze”. W programie obok katechez, Mszy św. i spotkań z Ojcem Świętym odbyło się także wiele imprez kulturalnych. Niezwykle wymowny był „łańcuch modlitewny”, polegający na nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu, w którą włączyło się 300 wspólnot z 40 diecezji Hiszpanii. Ich modlitwa łącznie wyniosła 121 godzin bez przerwy.

Ogromny odzew

Entuzjazm, z jakim młodzi Hiszpanie przygotowywali się do wizyty w ich kraju papieża i rówieśników z całego świata, stał się solą w oku socjalistycznych władz i środowisk liberalnych kraju. W ostatnich latach poziom agresji, z jaką atakowali tradycyjne chrześcijańskie środowisko sekularyzmem i niemoralnym ustawodawstwem, osiągnął rozmiary epidemii ateizmu. Jeszcze przed wizytą Ojca Świętego starano się zdyskredytować słowa prawdy, które papież głosił w sprawie aborcji, eutanazji, małżeństwa. Za swego pontyfikatu, to już trzecia wizyta Benedykta XVI do Hiszpanii. Podczas swojej poprzedniej pielgrzymki do tego kraju, Ojciec Święty wzywał Hiszpanię, aby powróciła do swoich chrześcijańskich korzeni. Młodzi przybyli na ŚDM stanowczo twierdzili, że tych słów potrzebuje cały świat.

Obecny rząd Hiszpanii konsekwentnie prowadzi politykę usuwania katolicyzmu i wszelkich objawów religijności z życia społecznego. Dlatego też w mediach, sprzyjających lewicowemu rządowi, robiło się wszystko, aby zagłuszyć wydźwięk papieskiej wizyty, a jednocześnie nadać rozgłos przeciwnikom Kościoła. Atmosfera ŚDM zupełnie odmieniła oblicze Madrytu. Entuzjazm rzeszy młodych katolików, których widać było niemal we wszystkich zakątkach miasta, stał się świadectwem, że wiara jest czymś żywym, a chrześcijaństwo – to jedyny pewny program na przyszłość osobistą i społeczną.

Dni w diecezjach

Inicjatorem Światowych Dni Młodzieży był Ojciec Święty Jan Paweł II. Niezwykłe wymowne było nawiązywanie młodych do papieża Polaka, który został ogłoszony jednym z patronów tegorocznych ŚDM. Obok niego patronami tegorocznego spotkania młodych świata byli święci, związani z Hiszpanią – jest ich aż 10: św. Izydor Oracz i jego żona María de la Cabeza, św. Teresa z Awili, św. Ignacy Loyola, św. Franciszek Ksawery, św. Jan od Krzyża, św. Jan z Awili, św. Róża z Limy, św. Rafael Arnaiz. Z ich życiorysami młodzi mieli okazję zapoznać się podczas spotkań.

Pielgrzymi z całego świata byli w Hiszpanii dwa tygodnie. Tydzień poprzedzający ŚDM młodzi spędzili w różnych diecezjach kraju, uczestnicząc w programach religijnych, kulturalnych, społecznych, Mszach, modlitwach, koncertach i projektach angażujących lokalne środowiska Kościoła. Zwiedzali sanktuaria i wybrane miejsca w danym regionie. Natomiast w poniedziałek, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny młodzież uczestniczyła w diecezjalnych Mszach posłania do Madrytu.

W stolicy kraju, we wtorek wieczorem, młodzi uczestniczyli we Mszy św., celebrowanej przez arcybiskupa Madrytu. Wcześniej stolica powitała młodych różnymi programami kulturalnymi. Dla młodzieży z poszczególnych krajów były przygotowane programy artystyczne, warsztaty. Natomiast kolejnego dnia odbywały się katechezy w grupach językowych prowadzone przez biskupów i animowane przez wspólnoty młodzieżowe.

Spotkania z Ojcem Świętym

Nieodłącznym elementem ŚDM są spotkania młodzieży z papieżem. Młodzi oczekują przesłania Następcy św. Piotra, towarzyszą temu też deklaracje ludzi młodych, którzy okazują swoją gotowość pójścia drogą Kościoła.

W czwartek, 18 sierpnia, po przybyciu do Madrytu, gdy Benedykt XVI zbliżał się do placu Cibeles (tam odbywały się centralne spotkania młodzieży z papieżem) na spotkanie wyszli mu muzycy, wykonując tradycyjne hiszpańskie pieśni, zaś w niebo wypuszczono papierowe lampiony w kształcie gołębi pokoju. Młodzi, wraz z 800-osobowym chórem, zaśpiewali hymn ŚDM „Mocni w wierze” oraz pieśń „Jesus Christ, you are my life”.

Pełniący rolę gospodarza, arcybiskup Madrytu, kardynał Antonio Maria Rouco Varela zauważył, że Następca św. Piotra, przybył na to zgromadzenie, aby umocnić młodych w wierze, która otwiera ich serca na łaskę i miłość Jezusa Chrystusa, która jest w stanie odmienić ich życie na zawsze i napełnić ich radością, zdolną do przekształcenia nie tylko ich własnego życia, ale także życia ich rodzin i stron rodzinnych. „Papież wzywa ich, aby byli „świadkami radości” i nimi właśnie będą” – mówił metropolita Madrytu.

Podkreślił, że wizyta Benedykta XVI ma wyjątkową wartość. „Wraz z Tobą przybywa „Młody Kościół” w towarzystwie swych biskupów diecezjalnych, kapłanów i osób konsekrowanych w liczbie reprezentatywnej dla prawdziwie powszechnego Kościoła „katolickiego”. Przybywa Chrystus zmartwychwstały!” – powiedział kard. Rouco.

Bogaci różnorodnością

W imieniu młodych z całego świata powitało papieża pięcioro młodych ludzi reprezentujących pięć kontynentów. W imieniu młodzieży europejskiej pozdrowiła papieża Polka Joanna Milewska, 20-letnia wolontariuszka ŚDM z Warszawy. Wręczając Ojcu Świętemu chleb i sól, powiedziała: „Ojcze Święty, w swojej książce „Jezus z Nazaretu” uczysz nas, że spożywanie chleba i soli we wspólnocie służy pogłębianiu wzajemnych więzi. My młodzi, którzy przybyliśmy tutaj z całej Europy, od Koła Podbiegunowego, aż po wybrzeża Morza Śródziemnego, pragniemy być jak najpełniej zjednoczeni z Tobą”.

Do papieża zwrócili się również inni przedstawiciele kontynentów. W imieniu ludów Afryki, młody Afrykańczyk wręczył banany i kawę. „Dar ryżu wyraża radość ludzi ogromnego kontynentu azjatyckiego, kiedy przyjmuje umiłowanego ojca. Tutaj znajdziesz młodzież, która mieszka na stepach kontynentalnych Bliskiego i Dalekiego Wschodu, a także na wyspach i półwyspach całego Pacyfiku” – mówiła E In z Korei.

„Witaj w Madrycie, Ojcze Święty. To poncho oznacza przyjaźń i radość, jaka cechuje narody amerykańskie. Przyszliśmy słuchać twojego słowa i zanieść do nowego świata orędzie krzyża młodzieży” – tymi słowami zwrócił się do Benedykta XVI Jester z Hondurasu. Papież przyjął od młodego człowieka piękne sombrero, które następnie na chwilę założył na głowę. Na zakończenie młoda Japonka, która ofiarowała Ojcu Świętemu girlandę z kwiatów, powiedziała, że jest to prezent od narodów Azji. Również i ten dar papież na chwilę założył.

Spragnieni Chrystusa

Pielgrzymi, witając Ojca Świętego, podkreślili, że młodzi, którzy przybyli na wołanie papieża, mówią różnymi językami, dzielą ich różne kultury, ale łączy pragnienie, aby znaleźć absolutną prawdę, miłość prawdziwą. „Nasz umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II na Tor Vergata nazwał nas stróżami poranka. Dzisiaj wszyscy, którzy jesteśmy tutaj, młodzież Kościoła, zgromadzeni w Madrycie, chcielibyśmy posłuchać Twojego słowa, Ojcze Święty” – mówili przedstawiciele młodzieży.

W przemówieniu Benedykt XVI wskazał, że „słowa Jezusa powinny dotrzeć do serca, zakorzenić się w nim i kształtować całe życie. Bez tego pozostają puste i stają się krótkotrwałe”. Wyjaśnił, że Jezus „naucza nie tego, czego się nauczył od innych, ale tego, kim On sam jest – jedynym, który naprawdę zna drogę człowieka do Boga, gdyż On sam otworzył ją dla nas, stworzył, abyśmy mogli osiągnąć autentyczne życie, to, które zawsze jest warte przeżycia, we wszystkich okolicznościach i którego nie może zniszczyć nawet śmierć”.

Ewangeliczny radykalizm

Drugi dzień wizyty Benedykta XVI w Madrycie stał się wielkim apelem o obronę prawdy. W tym dniu Ojciec Święty spotkał się m.in. z młodymi przedstawicielami środowisk akademickich. Droga do pełnej prawdy angażuje całego człowieka, jest to droga inteligencji i miłości, rozumu i wiary, podkreślał papież. Wskazywał, że prawdziwa idea uniwersytetu to właśnie ta, która chroni nas od redukcjonistycznej i wypaczonej wizji człowieka.

Z kolei w bazylice klasztoru św. Wawrzyńca w Eskurialu niezwykle serdecznie Ojciec Święty został przyjęty przez siostry zakonne, które wzywał do wytrwania w radykalizmie ewangelicznym. Wieczorem papież przewodniczył nabożeństwu Drogi Krzyżowej, sprawowanemu w niezwykłej oprawie. Składało się ono bowiem z 15 figur, tzw. pasos, które biorą udział w obchodach Wielkiego Tygodnia na terenie całej Hiszpanii. Symbolizujące kolejne stacje pasos pochodzą z 12 różnych miast Hiszpanii i przedstawiają kolejne fragmenty męki i śmierci Chrystusa. Najstarsze z figur pochodzą z XVI wieku, a są ręcznie wyrzeźbione w drewnie przez przedstawicieli bractw Męki Pańskiej, zwanych cofradías i hermandades. Droga Krzyżowa była niepowtarzalnym, wspólnotowym aktem przeżywania Męki Pańskiej dla wszystkich zebranych w tych dniach w hiszpańskiej stolicy.

Podczas spotkań nie zabrakło także modlitwy za prześladowanych z powodu Ewangelii, za ubogich i pozostających na marginesie życia, za cierpiących głód i pragnienie, za pozbawionych domu i pracy, za zniewolonych w jakikolwiek sposób, za starszych, chorych i samotnych, aby zawsze blisko siebie mieli świadków miłości Chrystusa, która łagodzi ból i napełnia nadzieją.

Nieustraszeni

Kulminacyjnym punktem ŚDM są sobotnie czuwania z Ojcem Świętym. Dla wielu pielgrzymów tegoroczne hiszpańskie upały dały się we znaki: młodych oczekujących na ulicach Madrytu na papieża strażacy polewali wodą. Natomiast podczas czuwania w sobotni wieczór zerwała się burza, z powodu której Benedykt XVI zmuszony był na pół godziny przerwać przemówienie. Tym niemniej warunki pogodowe nie odstraszyły rozentuzjazmowanej młodzieży, która pod gołym niebem spędziła całą noc. Młodzi w strugach deszczu tańczyli i wiwatowali na cześć Chrystusa, zaś papież po burzy powrócił do spotkania z młodymi, przekazując im słowa nadziei i otuchy.

Podczas wieńczącej ŚDM Eucharystii młodzież z wielką radością przyjęła wezwanie Ojca Świętego, który apelował, aby nie zatrzymywać Chrystusa dla siebie, ale jak misjonarze nieść Go do innych. „Świat potrzebuje świadectwa waszej wiary, z pewnością potrzebuje Boga” – mówił papież, wzywając młodych, aby jako uczniowie i misjonarze Chrystusa stawali się umocnieniem dla tych, którzy w innych krajach nie dają się uwieść fałszywym obietnicom stylu życia bez Boga – mówił papież.

Benedykt XVI ogłosił, że następne Światowe Dni Młodzieży w roku 2013 odbędą się w Rio de Janeiro w Brazylii. Brazylijskiej młodzieży przekazano też krzyż – symbol ŚDM.

Teresa Worobiej

<<<Wstecz