Piesza pielgrzymka z Suwałk do Wilna wkroczyła w trzecią dekadę
Krok za krokiem ku Matce Miłosierdzia
Tysiąc pielgrzymów uklękło przed najświętszym miejscem Wilna Ostrą Bramą. Dziesięciodniowy trud i zmęczenie pieszego wędrowania z Suwałk poszły w niepamięć, liczył się tylko wzrok najmilszej z Matek, co w Ostrej świeci Bramie, do której pątnicy nieśli swoje troski, prośby i podziękowania.
Już tradycyjnie od 21 lat w dniach 15-24 lipca pątnicy pokonują szlak z Suwałk do Ostrej Bramy, by modlić się w różnych intencjach, pokutować. Pielgrzymi włączyli się w ogólnopolski program duszpasterski, wędrując pod hasłem Żyć w komunii z Bogiem i rozważając ewangeliczne błogosławieństwa.
Stan czystości kąpielisk w rejonie wileńskim
Nad wodę po ochłodę
W upalne dni najlepszym sposobem na ochłodę jest zanurzenie się w wodzie. Zanim jednak wskoczymy do orzeźwiającej głębi, warto sprawdzić, czy woda w danym kąpielisku jest czysta.
Na terenie rejonu wileńskiego, od dwóch lat, badany jest stan wód wśród najczęściej uczęszczanych akwenów: jezioro Gieła (gm. niemenczyńska), jezioro Wiłnoja (gm. suderwska), jezioro Oświe (gm. sużańska), jezioro Ilgucziu (gm. pogirska). W tym sezonie zaczęto też sprawdzać czystość stawu w Prudziszkach (gm. czarnoborska), gdyż zażywa w nim kąpieli spora liczba odpoczywających. Próbki wody regularnie pobierają specjaliści biura zdrowia publicznego samorządu miasta Wilna, z którym samorząd rejonu wileńskiego, w ubiegłym roku, podpisał umowę o współpracy.
Młodzi ludzie nie chcieli bezczynnie czekać końca wojny
O nich warto pamiętać
Związek Wolnych Polaków (dalej ZWP), największa i najliczniejsza organizacja młodzieżowa, został powołany do życia w nocy z 17 na 18 września 1939 r., przygarnął do swych szeregów wszystkich członków przedwojennej Ligi Wolnych Polaków.
Opiekunem był ppłk. Edward Perkowicz, duży wpływ na konspiracyjną organizację mieli dr Walerian Kwiatkowski i ks. mgr Stanisław Marunkowski pedagodzy z Gimnazjum im. Adama Mickiewicza oraz urzędnik Kuratorium Okręgu Szkolnego w Wilnie Stanisław Feliks Rymiński (ur. 1895 r.), ps. Erazm.
Z dziejów szpitala wojskowego w Kolonii Wileńskiej
W spadku potomnym
Przyjeżdżał do swych rodzinnych stron nie tylko po to, by się nasycić krajobrazem urokliwej Kolonii Wileńskiej. Nie tylko, by nagadać się z przyrodnimi braćmi, którzy tam mieszkali. Doc. dr Aleksander Dawidowicz niemal całe swe życie poświęcił dokumentowaniu losów sąsiadów-Polaków, którzy w najtragiczniejszych momentach dla Wilna, nie zważając na niebezpieczeństwo, wykazali niebywałą ofiarność i godność ludzką. Badał dzieje szpitala wojskowego w Kolonii Wileńskiej, który zaistniał w lipcu 1944 roku. Powstał jako krzyk duszy, bez nakazu odgórnego, a z potrzeby ratowania życia żołnierzy AK.