Z posiedzenia Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego

Potrzeby publiczne – prerogatywą

27 maja odbyła się sesja Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego, podczas której pozytywnie zostało rozpatrzonych blisko 70 kwestii. Tradycyjnie pytania dotyczyły niemalże wszystkich dziedzin życia mieszkańców rejonu, a także organizowania pracy samorządu lokalnego: zarządzania, finansów, gospodarki, szkolnictwa, kultury, rekreacji, opieki zdrowotnej i społecznej.

Dwudziestu dwóch radnych spośród 23 obecnych na posiedzeniu poparło wniosek mer rejonu wileńskiego Marii Rekść o podziale kompetencji pomiędzy zastępcami mera. Zgodnie z decyzją radnych, Jan Gabriel Mincewicz, zastępca mer samorządu rejonu wileńskiego, będzie nadzorował takie dziedziny działalności, jak: wdrożenie polityki oświatowej, kształcenia ogólnego i nieformalnego dzieci, młodzieży i dorosłych, działalności kulturalnej, sportowej, turystycznej i in.

Tymczasem zastępcy mer samorządu rejonu Czesławowi Olszewski, przydzielone zostało nadzorowanie działalności w zakresie: porządku publicznego, rolnictwa, gospodarki komunalnej, rozwoju infrastruktury, transportu i in.

Dochody ponad plan

Radni zatwierdzili sprawozdanie z wykonania budżetu samorządu rejonu wileńskiego na I kwartał br. Według sprecyzowanych danych, plan zakładał 47 mln 808 tys. Lt. Tymczasem dochody, uzyskane głównie z podatków i dotacji, przekroczyły założoną kwotę i wyniosły 49 mln 81 tys. Lt. Czyli plan dochodów został wykonany w 102, 7 proc. Plan wydatków natomiast samorząd wykonał w 86, 5 proc., wykorzystując zaledwie 41 mln 351 tys. Lt.

Z uwagi na zmianę przepisów dotyczących ustalenia jednolitego terminu i trybu opodatkowania i ulg na wynajem ziemi państwowej, zaistniała potrzeba wprowadzenia korekty do decyzji wcześniej podjętej w tym zakresie przez Radę. W roku 2011 obszar rejonu wileńskiego został podzielony na 81 stref wartości ziemi. Cena rynkowa 1a ziemi w różnych strefach znacząco się różni, dlatego różnią się także taryfy podatkowe za ich wynajem. Niezmienne natomiast pozostaną ulgi podatkowe ustanowione dla osób niepełnosprawnych, emerytów oraz mieszkańców rejonu za ziemię o przeznaczeniu rolniczym.

Niemało dyskusji wśród radnych wywołała kwestia ustalenia taryf opodatkowania nieruchomości. Jak podkreśliła Beata Maluszycka, kierowniczka wydziału gospodarki i majątku, obecnie największy kłopot stanowią budynki i budowle zaniedbane i opuszczone przez właścicieli. Większość radnych przytaknęła, aby właścicieli opuszczonych budynków obłożyć dodatkowymi opłatami. Równoznaczna z karą opłata powinna wynieść do 1 proc. wielkości ustalonej taryfy rocznej, podczas gdy „normalna” opłata za nieruchomość wyniesie 0, 6 proc. od ceny rynkowej.

Uatrakcyjnić rejon

Podczas posiedzenia radni zatwierdzili m.in. raport z wdrożenia Strategicznego Planu Rozwoju Rejonu Wileńskiego na lata 2008-2015 w roku 2010. Jak wynika z treści raportu, strategiczny plan rozwoju jest wdrożony w 41 proc.

Autorzy raportu zaznaczają, iż pogorszenie sytuacji gospodarczej w kraju miało pozytywny wpływ na wdrożenie wielu projektów finansowanych ze środków Unii Europejskiej. Kryzys obniżył ceny na wykonanie prac oraz usługi, co pozwoliło na pewne oszczędności i – w ramach tych samych kosztów – wykonanie większej ilości prac.

Piątkowa decyzja radnych pozwoli na wszczęcie procesu sporządzenia planu ogólnego miasteczka Szumsk. Celem takiego planowania jest zapewnienie rozwoju infrastruktury, ukształtowanie harmonijnego środowiska pracy oraz dogodnych warunków mieszkalno-rekreacyjnych.

Podczas tej, trzeciej już kolejno sesji nowo powołanej Rady, pozytywnie rozpatrzono również i inne projekty decyzji, które przyczynią się do ogólnego rozwoju i pozytywnego postrzegania rejonu wileńskiego, jako miejsca atrakcyjnego turystycznie.

Radni zatwierdzili decyzję o sporządzeniu planu specjalnego rekreacyjnego-turystycznego szlaku w starostwach miednickim i rukojeńskim. Cały szlak, który rozpocznie się od muzeum Wł. Syrokomli i Centrum Informacji Turystycznej w Borejkowszczyźnie i zakończy u podnóża Góry Józefowej, wyniesie ok. 50 km. Projekt, w ramach którego jest przewidziane założenie ścieżek rowerowych i pieszych zostanie sfinansowany ze strukturalnych środków UE. 15 proc. wydatków pokryje budżet samorządowy.

Innym głosowaniem członkowie Rady potwierdzili decyzję o sporządzeniu planu specjalnego rekreacyjno-wypoczynkowego szlaku Niemenczyn-Santoka. Długość szlaku wyniesie 24 km. Projekt będzie realizowany w latach 2011-2012.

Rozbieżność interesów

Zarezerwowanie terenu potrzebnego do urządzenia obu szlaków przyczyni się do rozwoju usług turystycznych i infrastruktury, a więc – lepszego poznania bogactwa przyrodniczego i odkrywania dziedzictwa kulturowego podwileńskich terenów.

Lecz nie mniej ważną sprawą pozostaje zapewnienie godnych warunków życia i uwzględnienie codziennych potrzeb stałych mieszkańców naszego rejonu.

Radni samorządu uchwalili projekty decyzji o ukształtowaniu działek w Mickunach, Skajsterach, Kamionce, kilku wsiach starostwa pogirskiego, Punżanach oraz w Czarnym Borze na użytek publiczny.

Niestety, kształtowanie działek pod strefy rekreacyjno-wypoczynkowe, cmentarze, place reprezentacyjne oraz inne parcele, służące ogółowi mieszkańców rejonu, to problem drażliwy i nieprosty. Nierzadko jest to zadanie niewykonalne, ponieważ formowanie działek w miejscowościach wiejskich jest prerogatywą wydziału regulacji rolnych rejonu wileńskiego w Narodowej Służbie Ziemskiej przy Ministerstwie Rolnictwa RL. Samorząd lokalny nadal więc nie ma wpływu na końcową decyzję w sprawie rozporządzania ziemią.

Podczas posiedzenia mer rejonu wymieniła kilka przypadków, gdy żywotne interesy publiczne mieszkańców zostały wdeptane w błoto, ponieważ okazało się, iż ziemia mająca służyć wielu ludziom, jest rozparcelowana pomiędzy jednostki.

W sytuacji niekontrolowanego rozdzielania podwileńskich terenów „oderwanie” nawet maleńkich skrawków na użytek ogólny mieszkańców już jest nie lada sukcesem.

Uchwały Rady, dotyczące rezerwacji ziemi państwowej na cele społeczne, zawierają wpis traktujący o tym, że w przypadkach, gdy odnajduje się prawowity właściciel danego obszaru, samorząd odstępuje od swoich planów.

Irena Mikulewicz

<<<Wstecz