Ruszyła budowa ośrodka wspólnotowego w Bujwidzach

Z myślą o młodzieży

Ponad 100 osób wzięło udział w ceremonii założenia kamienia węgielnego i wmurowania kapsuły, z przesłaniem dla przyszłych pokoleń, do fundamentów pierwszego w rejonie wileńskim wielofunkcyjnego ośrodka wspólnotowego, budowę którego rozpoczęto w Bujwidzach.

Koszta budowy oscylują w granicach 1 mln 400 tys. Lt, z czego prawie 400 tys. litów przeznaczył samorząd rejonu wileńskiego. Budowa dwupiętrowego ośrodka wspólnotowego ma być zakończona w rekordowo krótkim czasie, czyli do 1 lipca tego roku. Jak zapewniali przedstawiciele wykonawcy robót – spółki „Alrasta” – budowa będzie zakończona na czas.

Ceremonię uroczystego założenia kamienia węgielnego poprzedziła Msza św. w miejscowym kościele pod wezwaniem św. Jerzego, a celebrował ją proboszcz parafii bujwidzkiej ks. Ryszard Pieciun. Pomimo tego, że w niedzielę, 13 lutego, na dworze panował siarczysty mróz i śnieżyca, na ceremonię rozpoczęcia budowy ośrodka w Bujwidzach przybyło ponad 100 osób.

Zagajając uroczystość, założenia kamienia węgielnego, mer Maria Rekść cieszyła się, że ośrodek powstaje właśnie w Bujwidzach, miejscowości dość odległej od stolicy, ale znanej z aktywnej postawy mieszkańców i wszechstronnie rozwiniętej młodzieży. – Placówkę tę budujemy przede wszystkim z myślą o młodzieży, która będzie miała czym się zająć, a ośrodek stanie się swoistym centrum kultury i miejscem spotkań – podkreśliła mer.

Z rozpoczętej budowy niezmiernie cieszył się Marian Naruniec, starosta gminy bujwidzkiej. Przypomniał, że przed kilkoma laty na terenie gminy udało się wybudować piękny most, który połączył rejon święciański i wileński, w całości wyasfaltowano drogę Bujwidze - Niemenczyn. Jak podkreślił, wszystko to zostało zrobione z myślą o mieszkańcach i ku ich wygodzie. Zaznaczył, że lżej jest pracować, gdy władze samorządowe kierują się troską o dobro zwykłych ludzi, wspierają ich inicjatywy. Poseł Michał Mackiewicz, prezes Związku Polaków na Litwie, wyraził uznanie wobec gospodarzy, którzy słyną ze staropolskiej gościnności, trwają przy polskości i kultywują rodzime tradycje i kulturę.

Po złożeniu podpisów pod przesłaniem do przyszłych pokoleń przez mer Marię Rekść, księdza Ryszarda Pieciuna, posła Michała Mackiewicza i starostę Mariana Naruńca, kapsułę z przesłaniem wmurowano do fundamentów ośrodka. Do wiadra z zaprawą murarską ustawiła się kolejka. Za kielnię chwytali nie tylko oficjalni goście, ale też dzieci, rdzenni mieszkańcy Bujwidz (Edmund Poszewiecki), prezeska bujwidzkiej wspólnoty lokalnej Danuta Korkus i inni. Ksiądz zażartował, że chciałby, aby to przesłanie nie zostało szybko odczytane, życzył bowiem, by ośrodek służył ludziom jak najdłużej.

Że bujwidzianie są gościnni mogli przekonać się wszyscy, którzy przybyli na niedzielną uroczystość. Organizatorzy zadbali, żeby uczestnicy ceremonii się nie nudzili, nie byli głodni i zmarznięci. Były więc śpiewy w wykonaniu najmłodszych artystów i bardziej dojrzałych (zespół „Bujwidzianka”), solo zaśpiewała młoda i utalentowana wokalistka Agnieszka Rawdo. Serwowano wyśmienitą „bujwidzką” kaszę gryczaną, przepis której zna tylko wieloletnia szefowa szkolnej kuchni Teresa Pieślak. Pyszne pączki i pierożki z grzybami popijano rosołem i gorącą herbatę. Ten zaś, kogo herbata i rosół nie były w stanie rozgrzać, podchodził bliżej tryskającego niebieskimi płomieniami ogniska.

W przyszłym wielofunkcyjnym domu wspólnot w Bujwidzach będzie sala na 150 miejsc, biblioteka, czytelnia, klasy komputerowe oraz kilka pokoi gościnnych. Przewidziane są pomieszczenia dla wspólnot lokalnych (na terenie gminy dość aktywnie działają dwie wspólnoty), pokój dla zespołu „Bujwidzianka” itd.

Podobne domy wspólnot powstaną też w Sużanach, Wesołówce, Mościszkach oraz Kowalczukach. W ogóle na ośrodki wspólnotowe z funduszy europejskich uzyskano ponad 9 mln litów, 670 tys. Lt z własnego budżetu wydzieli samorząd. Wygląda na to, że rejon wileński stał się placem nieustających budów - jedne obiekty są przekazywane do użytku, pod inne są zakładane fundamenty i to jest wielce budujące.

Zygmunt Żdanowicz

Na zdjęciach: fundamenty przyszłego ośrodka wspólnotowego poświęcił proboszcz parafii bujwidzkiej ks. Ryszard Pieciun, a władze z przedstawicielami najmłodszego pokolenia bujwidzian zamurowali kapsułę z przesłaniem; urocze kucharki częstowały wszystkich chętnych smakowita kaszą gryczana i gorącą herbarą
Fot.
autor

<<<Wstecz