Częściowe zaćmienie Słońca
Niedawno przeżyliśmy Święto Bożego Narodzenia, spotkaliśmy Nowy Rok, a 4 stycznia mieliśmy kolejne wydarzenie – częściowe zaćmienie Słońca, widoczne również na Litwie.
Wcześnie, jeszcze przed wschodem Słońca, gdy wyszedłem na dwór od razu humor mi się zepsuł, bo niebo było całkowicie zaciągnięte chmurami. Podczas porannej modlitwy prosiłem Pana Boga, by podczas zaćmienia słonko pokazało się chociażby na chwilkę. Zbliżała się godzina 10.40. Do największej fazy zaćmieniowej pozostawało 5 minut. Niestety, było nadal pochmurnie, ale zauważyłem, że w południowo-zachodniej części nieba chmura jest o wiele jaśniejsza. Wiatr pędził chmury z południowego zachodu, a więc zaświtał promyk nadziei, że szansę jednak mam. W tym miejscu musiało być Słońce, zrobiło się jaśniej, ale pozostawało ono nadal niewidoczne. Nareszcie spoza chmur wysunął się wąziutki sierpik z rogami skierowanymi do góry. Faza wynosiła wtedy 83 proc. Aparat fotograficzny oraz przenośny teleskop o średnicy obiektywu 8 cm miałem w pogotowiu. Udało mi się uchwycić cieniutki sierpik Słońca razem z panoramą. Wszędzie były chmury, tylko wokół Słońca – jakieś 5 stopni – mieliśmy dziurę w chmurach.
Po upływie 9 minut spostrzegłem kolejną dziurę w chmurach, więc długo nie czekając zacząłem robić kolejne ekspozycje już z przenośnym teleskopem. Udało się zrobić parę kolejnych zdjęć, na których dobrze widoczna była tarcza Słońca przesłonięta Księżycem.
W tym roku – 15 czerwca – będziemy mieli kolejną okazję do obserwowania całkowitego zaćmienia Księżyca, które będzie widoczne na Litwie. Szanse na obserwowanie tego zjawiska będą o wiele większe, bo w czerwcu mamy więcej pogodnych nocy, niż w styczniu.
W styczniu – 2 godziny przed wschodem Słońca – możemy podziwiać w południowo-wschodniej części nieba jasną planetę Wenus. A około północy w południowej części nieba możemy zobaczyć najpiękniejszy gwiazdozbiór zimowego nieba – Orion.
Henryk Sielewicz,
miłośnik astronomii
Na zdjęciu: zaćmienie widoczne nad Wileńszczyzną.