Akcja w obronie życia dzieci nienarodzonych
„Jarząca” się procesja
Msza św., przemarsz ulicami Starówki, modlitwa w Kaplicy Ostrobramskiej – tak przebiegała akcja w obronie życia w dniu, gdy Kościół obchodził święto młodzianków – dzieci betlejemskich pomordowanych z rozkazu Heroda.
Już po raz czwarty została ona przeprowadzona z inicjatywy Stowarzyszenia „Quo vadis”, grupy modlitewnej w obronie życia nienarodzonych przy kościele Ducha św. i grupy różańcowej, modlącej się przy figurze Białej Pani w kościele oo. franciszkanów Wniebowzięcia NMP.
Rozpoczęła się ona Mszą św. w wileńskim kościele Ducha św., którą celebrowali JE ks. biskup Juozas Tunaitis i proboszcz parafii Ducha św. ks. Wiktor Bogdziewicz. Podczas homilii ks. biskup Tunaitis nawiązał do wzruszającej historii Amerykanki Gianny Jessen, urodzonej 6 kwietnia 1977 r. Cudem, po tzw. solnej aborcji z woli Bożej przeżyła, pomimo że do łona jej matki zaaplikowano roztwór solny, by zniszczyć płód. Gianna Jessen działała i działa w ruchu pro-life, brała udział w wielu akcjach, konferencjach, mających na celu ochronę życia dzieci nienarodzonych.
Przed ofiarowaniem członkowie grup modlitewnych i ich dzieci złożyli w darze na ręce biskupa J. Tunaitisa pięć czerwonych róż, jako symbol dzieci zabitych i cierpiących: chleb, winogron, hostię, wino. Podczas Mszy św. modlono się w intencji obrony życia, jak też o nawrócenie tych, którzy nie uszanowali życia poczętego.
Po Mszy św. wierni, uczestniczący w niej wraz z Jego Ekscelencją, księdzem proboszczem Bogdziewiczem i księdzem Tadeuszem Jasińskim, redaktorem katolickiej gazety „Spotkania”, wyruszyli z procesją do Ostrej Bramy. Nieśli ze sobą światełko zapalone przy żłóbku od ognia przywiezionego z Betlejem. Modląc się na różańcu na przemian w językach polskim i litewskim „jarząca się” procesja, w której szły rodziny – rodzice i ich dzieci, jak też osoby starsze, przemieszczała się ulicami Starówki w stronę Kaplicy Ostrobramskiej. Tam, przed cudownym obrazem Matki Miłosierdzia kontynuowano modlitwę, m. in. odmawiając Litanię Loretańską. Na zakończenie ks. bp J. Tunaitis udzielił uczestnikom procesji pasterskiego błogosławieństwa. Odśpiewano też pieśni maryjne w dwóch językach i kolędę.
Akcja była świadectwem wiary, że każde życie poczęte należy chronić przed wszelkimi niebezpieczeństwami, zwłaszcza przed zabijaniem go w łonie matki.
Jan Lewicki
Na zdjęciu: „jarząca się” procesja na ulicach Wilna.
Fot. autor