Zainteresowanie Kartą Polaka nie słabnie

Według danych Wydziału Konsularnego Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie Karty Polaka na Litwie dotychczas zostały wręczone 1400 wnioskodawcom. Jeszcze 700 osób czeka na swoją kolejkę.

„Ogółem w ciągu półtora roku od początku funkcjonowania ustawy o Karcie Polaka przyjęliśmy 2100, w tym roku - 1150 wniosków. Obecnie jest rozpatrywanych 700 wniosków” - powiedział Stanisław Kargul, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie.

Wrzawa wokół KP wywołana wiosną przez litewskich polityków nie zmniejszyła zainteresowania społeczności polskiej na Litwie Kartą Polaka. Konsul powiedział, że jednak był taki moment zawahania wywołany nagonką niektórych polityków, bo ludzie się zastanawiali. Wydział Konsularny miał też taką informację, że na niektórych pracach ludzie byli przepytywani, czy aby nie planują ubiegać się o KP. „Ale po tych oskarżeniach w sprawie Karty Polaka uaktywniły się koła ZPL na Litwie. Grupowo przyjmujemy od nich wnioski” - mówił Kargul, dodając, że aktywnie o KP ubiegają się nauczyciele, uczniowie starszych klas. Posiadaczami Karty Polaka mogą być również kilkuletnie dzieci, pod warunkiem, że KP mają ich rodzice. Konsul powiedział, że Karty na Litwie otrzymały już niektóre maluchy.

Jak długo należy czekać na rozpatrzenie wniosku? Kargul stwierdził, że od chwili złożenia wniosku do otrzymania na ręce Karty Polaka musi minąć przynajmniej miesiąc. Może być i dłużej - do trzech miesięcy. Czas oczekiwania na Kartę Polaka jest uzależniony od wielu okoliczności, również natury technicznej. Także od częstotliwości poczty dyplomatycznej, która w związku z kryzysem, rzadziej przychodzi.

„Mieliśmy problemy techniczne, np. z litewskimi literami w nazwiskach, szczególnie kobiecych. To powodowało, że przychodziły błędnie napisane Karty Polaka” - mówił konsul, dodając, że sama procedura wydruku z czasem się udoskonala.

Wydział Konsularny na Litwie nie wydał dotychczas żadnej decyzji odmownej ubiegającym się o Kartę Polaka. To cieszy. Nie było też żadnych naruszeń i składania fałszywych dokumentów.

Na pytanie, czy ubiegający się o Kartę Polaka boją się rozmowy z konsulem, Kargul powiedział, że bać się mogą ci, którzy nie znają języka polskiego. „Ta rozmowa z konsulem jest ważna, ale jest bardziej istotna w krajach odległych, gdzie ludzie nie znają języka polskiego, głównych polskich tradycji i świąt” - mówił kierownik Wydziału Konsularnego.

A czy podczas rozmowy konsul może spytać np. o datę urodzenia Adama Mickiewicza? „Może, ale staramy się nie drażnić takimi pytaniami” - odparł Kargul.

Iwona Klimaszewska

<<<Wstecz