Obchody 15-lecia ZPL w kołach
"Idea Ojczyzny powinna zajmować
pierwsze miejsce w duszy i sercu człowieka"
Henryk Sienkiewicz
Iskierka polskości rozniecona w płomień
Przed laty, gdy powstawały poszczególne koła ZPL na Wileńszczyźnie, pokładano w nich wielkie nadzieje. Społeczno-kulturalna praca, jakiej podejmowali się ich członkowie na różny sposób ożywiała i aktywizowała życie polskich środowisk. Wymownym przykładem takiej aktywności jest właśnie koło ZPL w Mejszagole.
W miniony piątek, 21 listopada, członkowie ZPL uroczyście obchodzili jubileusz 15-lecia powstania swego koła, któremu przewodniczy obecnie Anna Aleksandrowicz. Przez lata działalności wśród polskiej społeczności w tej podwileńskiej miejscowości, koło dzielnie starało się sprostać podjętemu przed laty zadaniu: trosce o sprawy polskie. Tak się złożyło, że u zalążka działalności koła w Mejszagole stali nauczyciele, oni to przez lata stanowili i dziś stanowią trzon organizacji, a będąc wychowawcami młodzieży, nieustannie zasiewają ziarna polskości wśród młodego pokolenia, roztaczając nad nim szczególną pieczę.
Pogratulować jubilatom przybyli goście: prezes ZPL Michał Mackiewicz, prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału Związku, poseł na Sejm RL Waldemar Tomaszewski oraz prezes Polskiej Macierzy Szkolnej na Litwie Józef Kwiatkowski, przedstawiciel polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie Artur Nowak, kierownik wydziału kultury samorządu Edmund Szot, starosta gminy Stefan Orszewski i inni.
Mszą św., w piątkowe południe, celebrowaną w parafialnym kościele przez ks. proboszcza Józefa Aszkiełowicza, rozpoczęły się uroczystości jubileuszowe. W święto, kiedy Kościół katolicki obchodzi Ofiarowanie Matki Bożej, członkowie koła ZPL złożyli na ołtarzu pańskim swą piętnastoletnią działalność prosząc o Boże błogosławieństwo na przyszłe lata. Podczas kazania celebrans przypomniał, że katolik troszcząc się o ziemską ojczyznę nie powinien zaniedbywać tej ojczyzny, która na niego czeka po ziemskim pielgrzymowaniu. Przekazał także wszystkim słowa pozdrowienia od ks. prałata Józefa Obrembskiego, który był pierwszym duchowym kierownikiem odradzającej się polskości w Mejszagole.
Przykładem miłości do ojczyzny służy także postawa Henryka Kuppy, któremu przy okazji świętowania została odsłonięta tablica, wmurowana przy wejściu do szkolnego budynku. Bohater, upamiętniony na tablicy, uczeń wileńskiego gimnazjum, w latach wojennych przebywając w Mejszagole prowadził działalność w szeregach AK. W 1944 roku został rozstrzelany na szkolnym podwórku za dywersyjne przerwanie łączności w kwaterze gestapo, która mieściła się w budynku szkoły.
Wmurowana przed rokiem przez śp. byłego dyrektora szkoły Edwarda Jaszczanina tablica stała się symbolicznym hołdem mieszkańców dla Henryka. Zawarte na niej słowa: "W tym miejscu 5 lipca 1944 roku w wieku 18 lat został rozstrzelany przez oddział Wehrmachtu uczeń gimnazjum im. Zygmunta Augusta w Wilnie, uczestnik ruchu oporu w szeregach Armii Krajowej Henryk Kuppo. Rodacy" są dla młodzieży, przekraczającej szkolny próg, przypomnieniem bohaterskich czynów ich rówieśników sprzed lat. W obecności dyrektor szkoły Alfredy Jankowskiej, gości i grona pedagogicznego ks. proboszcz Józef Aszkiełowicz pobłogosławił tablicę i dokonał jej poświęcenia.
Uroczysty koncert, przyszykowany przez szkolny zespół "Legenda" i nauczycielski "Mejszagolanie", zwieńczył obchody jubileuszu. Uczniowie, przyszykowani przez polonistki Annę Aleksandrowicz i Walerię Tomaszun, które dobrały poezję i nauczyły recytacji, oraz nauczycielkę muzyki Jasię Mackiewicz, zaprezentowali koncert na patriotyczną nutę. Z widowiskiem tym w dniach 8-11 listopada br. mejszagolscy uczniowie wystąpili w zaprzyjaźnionym Olsztynku w ramach obchodów Dnia Niepodległości w Macierzy. Nie gorzej od starszych zaprezentowali się najmłodsi uczestnicy - uczniowie klas 1-3. Po występach dzieci i młodzieży czarem polskiej pieśni zauroczyły widownię członkinie zespołu "Mejszagolanie".
W trakcie koncertu do zgromadzonych w szkolnej auli zwróciła się prezes koła ZPL w Mejszagole Anna Aleksandrowicz. Słowa podziękowania skierowała przede wszystkim do członków koła, z którymi od lat pracuje. A że inicjatywa utworzenia koła wyszła z grona pedagogów, szczere słowa uznania padły pod adresem nauczycieli, od których wychodziły wszelkie inicjatywy, jakie podejmowało w przeciągu swego istnienia mejszagolskie koło: Teresy i Zygmunta Matukańskich, Genowefy i Zygmunta Werbajtisów i wielu innych osób.
Każdy jubileusz ma tę przyjemną chwilę, kiedy goście składają jubilatowi życzenia i podziękowania. Po koncercie na ręce pani prezes złożyli oni wiązanki kwiatów, upominki, dziękując za pracę na rzecz polskości wśród mejszagolan, za krzewienie patriotyzmu u młodego pokolenia. Za owocną pracę członkom koła i jego prezes dziękowali prezesi Związku i oddziału Michał Mackiewicz i Waldemar Tomaszewski oraz prezes Polskiej Macierzy Szkolnej na Litwie Józef Kwiatkowski. Zakończono imprezę odśpiewaniem hymnu Polaków na Litwie - "Rotą".
Iskierka polskości, wciąż tląca się w sercach mejszagolan, przed piętnastu laty trafiła pod pieczę tworzącego się koła ZPL i zawdzięczając działalności jego członków została rozniecona w potężny płomień, który w środowisku Polaków, mieszkających w Mejszagole będzie nadal płonął miłością do Ziemi Ojców.
Teresa Worobiej